Trochę razi LPG, track day'e (aż żal było patrzeć), no i przebieg, bo kolekcjonerski już nie jest... przynajmniej dla mnie.
Trochę razi LPG, track day'e (aż żal było patrzeć), no i przebieg, bo kolekcjonerski już nie jest... przynajmniej dla mnie.
Ano widzicie Panowie, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Niedawno na czwartkowym spocie pod Narodowym wywiązała się ciekawa dyskusja o Gtv 3.0. Jeśli podchodzisz do niej, jak do kilkunastoletniej Alfy Romeo, fakt, trochę drogo. Jeśli rozejrzysz się po rynku szukając unikatowego, szybkiego włoskiego samochodu, nagle robi się całkiem atrakcyjną ofertą. Bo oprócz Gtv i Fiata Coupe, co jest? Dużo drożej nic, nic i potem Maserati GT? Potem, dłuuuugo drożej, drożej i Ferrari?![]()
Ostatnio edytowane przez supa_adam ; 07-10-2016 o 18:23
Jesteś purystą i to bardzo fajne. Co do trackday`ów podejrzewam, że każde Gtv 3.0/3.2 ma ciężki żywot (niektóre bardzo) Tomek robił to umiejętnie i we właściwych ku temu warunkach. Inna sprawa, że aby bezpiecznie wybrać się na TD auto musi być mechanicznie perfekcyjnie.
Biorąc pod uwagę rocznik, stan i "wyposażenie dodatkowe" 30k to moim zdaniem uczciwa cena, gdyby to było moje auto też wystawiłbym je za 35k, a kto wie, może nawet za 40.
Nie mniej smutno mi jakoś, że oddajesz swoją Gietefałkę Tomaszu...
Tomi cena za twoje auto w tym pakiecie który wystawiłeś nie jest według mnie żadną wygórowaną kwotą ,te auto z tymi dodatkami jest absolutnie warte tych pieniędzy a że jeżdziło po toże i wogóle że ono jeżdziło a nie stało to tylko plus .Następca przynajmniej ma świadomość co kupuje ,auto które jest odpowiednio serwisowane i cały czas jeżdżące a nie eksponat który czasem można odpalić ,bo zbyt częsta jazda może go popsuć...lub nie daj Boże zniszczyć...![]()
Zpytałem, bo taki fajny Spider się pojawił (ale na chwilę, bo już go nie ma):
http://allegro.pl/show_item.php?item=6527239324#thumb/8
Ten Spider był na Forzy w tym roku, właściciel nie krył się z zamiarem sprzedaży delikatnie mówiąc.
Bardziej siedzę w rynku Ducati i sam mam Moto, których w PL jest maks. 3. Gdybym go wystawił za cenę jak na mobile.de. Pewnie bym się trochę pobujał ale może w końcu...
Na GTV Tomiego musi być klient. Czy to będzie wctym roku, czy w przyszłym...Jakieś 5-6 lat temu widziałem na allegro gtv 3.0 v6, czerwoną z jasną skórą ze Szwajcarii za ponad 30 tys. Stwierdziłem, że cena kosmos Ale po jakimś czasie zniknęła czyli znalazła nabywcę.
Wątek o 3.2 Tomiego czytałem zanim sam się zainteresowałem tym modelem na serio. Cały samochód bardzo mi się podoba. TrackDaye mnie nie rażą a nawet świadczą o tym, że często przechodził inspekcje serwisową. Jedyna rzecz, która jest niedopuszczalna w tym aucie to lpg. Paradoksalnie, moim zdaniem, obniża jego wartość.
Ostatnio edytowane przez duke75 ; 08-10-2016 o 07:06
Uważam, że remonty skrzyni, przegubów są właśnie wypadkową jazdy po torze.
O skrzypiących plastikach i uszkodzeniach lakieru nie wspominając. Bo to również nieuniknione po torowych przygodach...
Dla mnie poprostu LPG, zabawy na torze i przebieg prawie 200 tyś km, sprawia, że auto jest warte w moim odczuciu 25 tyś zł.
EDIT: W 2005 roku miałem 147 GTA, wymieniałem wszystkie możliwe łożyska w skrzyni (skrzynia bliźniacza budową z tą w Gtv), żeby złożyć zgodnie z instrukcją serwisową taką skrzynie, dostosowując podkładki dystansowe na końcu wałków, potrzebne było specjalne urządzenie pneumatyczne. Jedno takie ustrojstwo było chyba u Dukiewicza w Wawie, drugie w FAP Bielsko Biała. To tak odnośnie remontów w/w skrzyni.
Ostatnio edytowane przez mattman ; 08-10-2016 o 07:49
Kwestia podejścia. Ja nie napisałem nic o kolekcjonowaniu samochodu - ja go używałem i używam. Nie wyjeżdża tylko w weekendy, ani tylko w ciepłe dni, jeździ w tygodniu i w deszcz.
Co do jazdy po torze, ja to lubię. Lubię również oglądać jak jeżdżą inni, szczególnie Alfami. Żal patrzeć na głupie palenie laczka, albo innego tego typu głupstwa, ale na jazdę po torze? Zawsze można założyć kapelusz i robić cruising po mieście, haha
No właśnie ja mam ten ból od długiego czasu, włoskiej szybszej alternatywy (na którą byłoby mnie stać po ew. sprzedaży gtv) od starych Alf z 3.0 lub 3.2 nie ma. Nowsze Alfy są jeszcze cięższe, przez co wolniejsze przy podobnej mocy.
Tytus, może to co kupię później, spodoba Ci się również
Albo znalazła nabywcę, albo właściciel dał sobie spokój ze sprzedażąPewnie dla wielu tak jest, ale są "wariaci" dla których będzie to wartość dodana.
Ostra jazda wpływa na zużycie napędu, to oczywiste. Plastiki nie ucierpiały, jest tak samo jak przy przebiegu 100tys. Lakier na torze nie ucierpiał (to były czasówki, a nie jazda w grupie), najbardziej dostał od jazdy po drogach publicznych, ale z tym u mnie już problemu na jakiś czas nie ma, bo było lakierowanie przodu i lusterek. Dzięki za sugestię co do wartości, przemyślę temat
Temat skrzyni mam rozpracowany, GTA nie ma bliźniaczej, tylko tą samą skrzynię. Masz rację, naprawy skrzyni biegów to nie jest chop siup u byle kogo. Skoro wymieniałeś "wszystkie" łożyska skrzyni, to ciekawy jestem skąd wzięli łożysko wałka sprzęgłowego (to od zewnętrznej strony skrzyni), skoro jest sprzedawane razem z całym wałem za jakieś 5000zł? U mnie, po dwóch (może trzech?) żenującej jakości naprawach skrzyni w AJS (kiedyś bardziej szczegółowo opiszę temat żeby przestrzec innych), skrzynia po prostu została wymieniona, co prawda na używkę, ale z akceptowalnym przebiegiem na poziomie 100tys, bo nie mogłem sobie pozwolić na nie pewną skrzynię podczas ostrzejszej jazdy. Strata czasu i pieniędzy na naprawę skrzyni nauczyła mnie, że czasem lepsza sprawna używka, niż naprawa.