Wbrew pozorom Twinair wydaje się bardziej charakterny od 1,4 - szybko się wkręca i kocha wysokie obroty, na których brzmi całkiem fajnie. Większy moment powoduje, że sprawie wrażenie mocniejszego niż wolnossak i ma dużo lepszą elastyczność na wyższych biegach. Wadą jest niska kultura pracy oraz słabe zachowanie poniżej 2,5 tys. obrotów.
1,4 odwrotnie - fajnie brzmi i przyjemnie jedzie od samego dołu ale wolno wchodzi na wysokie obroty i nie czuć zbytnio przyrostu momentu w górnych partiach...dużo gorsza charakterystyka od TS czy starym 1.6 16v Fiata.
Do tego 1,4 16V MA może brać olej, nawet do 0,5 litra na sto kilometrów przy sprawnym silniku. W Twinair nie ma z tym problemu.
Ja osobiście z tych dwóch wybrałbym twinair - chyba że jeździła by Mito głównie żona po mieście lub miałbym zamiar założyć gaz - wtedy najlepszy będzie 1,4 16v 78 KM .
Pół litra oleju na 100km toż to świata by za nim widać nie było.
Były:
159 1.9 JTDM 2006
156 2.4JTD 2002
0,5L oleju na 100km to bez przesadyno ale że olej bierze to prawda, muszę co jakiś czas sprawdzać i uzupełniać
no ale zawsze z 5 litrowego baniaczka motula po wymianie zostaje więc jest co dolewać. Mniej więcej 1,5L / 15.000 km dolewki.
Co innego miałem na myśli a co innego napisałemOczywiście chodziło mi o pół litra na tysiąc. Egzemplarze które były delikatne układane na dotarciu i nie są mocno gniecione zmieszczą się w 100-150 ml na tysiąc kilometrów, także nie jest to takie uciążliwe.
Ostatnio edytowane przez Żuczek ; 18-10-2016 o 18:48
Konkretna odpowiedź! Dziękuję
Ja będę raczej jeździł sporadycznie jak nie w ogóle bo to auto dla żony. http://allegro.pl/show_item.php?item=6564651409#thumb/8 coś takiego?
Auto będzie używane do spokojnej jazdy, do tego aby można było jeździć i nie odwiedzać serwisu. Dodatkowo nie zależy mi aż na takich właściwościach jezdnych, auto będzie do tak zwanego "katowia" pierwszego auta.
78KM to za mało, będzie Ci palił ponad 10 tak jak turbo. szukaj 95KM
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...
Jeśli rozważasz kupno wersji 78 KM to moja rada - umów się na jazdę próbną. Ja się rozmyśliłem po kilku minutach bo to w ogóle nie jedzie. Oczywiście każdy ma inne potrzeby i najlepiej przekonać się osobiście.
Is it the Truth or your image that makes your life worth livimg?
Ty jeździłeś wersją 8 zaworową, która jest teraz w sprzedaży. Muł niesamowity ale nie pali dużo, w mieście spali 2/3 tego co wersje Turbo, do tego jest wytrzymały i nie bierze oleju.
W używkach z 2008-2012 wersja 78KM to silnik 16V, ten sam co 95KM, z tym samym momentem obrotowym tylko mocą zdławioną elektronicznie. W mieście dość zwinny, gdyż do około 5 tys. obrotów jeździ podobnie jak wersja 95KM i MA 105KM. Powyżej tej granicy nie ma już co go kręcić bo słabnie, wersję 95KM można ciągnąć do 6 tys. a MA nawet 6500 obr. jak chce się wycisnąć pełną moc ale zaraz potem jest odcinka…
16V będzie palić nieco więcej niż 8V ale biorąc pod uwagę różnicę w osiągach lepiej szukać 16V, wersja mocowa jest drugorzędna. Ja nawet bym skupił się na 16V 78 KM i szukał bym zadbanej, salonowej sztuki bezpośrednio od właściciela, gdyż 95Km to tylko ściągane by były, nie wiadomo po jakich przejściach.
Wg mnie wersja min. to 120KM, rozważałem 95KM, ale turbo robi ogromną rożnicę, a spalanie wcale nie jest większe (no chyba że w mieście, tu nie mam porównania).