Siemanko jestem dumnym posiadaczem alfy 147 2.0 ts selespeed. W czasie kupna zdziwiła mnie ciągle palący sie check ale uznałem że to jakaś błachostka. Niestety po podłaczeniu pod komputer wykazało błąd wstepnego podgrzewania sądy i błąd przepływomierza. po dłużeszej grzebaninie okazało sie że jest spalony bezpiecznik od kompa. po wymianie i skasowanie błędu problem ustał do momentu ruszenia i przejechania dosłownie 50m po czym znowu wywaliło owy bezpiecznik. po przeszperanie instalacji okazało sie że jest zrobiona rzeźba przz kompie w sesie zgnio część pinów i ktoś polutował je za pomoca kabelków telefonicznych. I teraz moje zastanowienie bo musze wymienić cały komuterale i co jeszcze żeby to chciało normalnie chodzić. Czy wystarczy sam kluczyk z transponderem komputer i stacyjke czy jeszcze trzeba wymienić puszke z bezpiecznikami pod kierownicą i licznik?? Pomocy![]()