No wiec moje wrażenia po dodaniu AR 6400 D-Max..praca silnika wydaje się bardziej miekka jakby wygladzona..z ciekawosci jeszcze sprawdze korekty![]()
No wiec moje wrażenia po dodaniu AR 6400 D-Max..praca silnika wydaje się bardziej miekka jakby wygladzona..z ciekawosci jeszcze sprawdze korekty![]()
Ja nadal leję AR 6900-D do każdego baku, nadal klekocze, nadal gwiżdże, ale za to przy obecnych temperaturach odpala i jedzie bez problemu mimo "Pre-heating not available" czyli pewnie świeca padłaZobaczymy czy przy -10 i niżej dodatek zastąpi świece
![]()
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była
Na -10C bym dodał jeszcze AR6350 ;-)
Na -10 to ja bym zalał I Z-40 z Lotosa albo Statoil, a nie dodatki.
Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka
Jeśli masz pewność ich stosowania to pewnie że tak ale nie zawsze masz dostęp a dodatkowo w okresie przejściowym bywa różnie, w końcu to się miesza z letnim ON i ktoś to musi wyjeździć ;-)
Zeszłej zimy odpalała przy takich i niższych temperaturach bez problemu, pomimo paliwa z Makro czy Intermarche bez żadnego dodatku - ale za to świece żarowe były tip top. To był taki lekki żart, że dodatek zastąpi świece, bo już jak było teraz z -2 czy -3 to szarpała i kaszlała chwilę po zapaleniu (ale bez kręcenia rozrusznikiem dłuższego niż zwykle).
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była
Dwa lata temu moja 156 na arktycznym paliwie z Lotosu zapalała bez problemu przy -15 czy -20. Z padniętą co najmniej jedną świecą żarowa. Na zime wolę dobre paliwo niż dodatki. Zwłaszcza że jest dostępny test pokazujący iż dodatki nic nie zmieniły w kwestii punktu mętnienia czy zapytania filtra w paliwach zimowych.
Przez całą zimę w baku arktycznym paliwo (Lotosu albo Statoil), nigdy w baku mniej niż 3/4 i po zimie na jedno tankowanie jakiś dodatek czyszczący który zwiąże tą odrobinę wody z baku.
-------------
Tak w ogóle to odstawiłem AR6900. O ile do pozostałych dodatków paliwowych AR nie mam uwag tak ten mi Alfe zmienił w traktor. Silnik klekocze, kiepskonsie zachowuje przy wysokich obrotach, przy przyspieszaniu zaczyna być irytujący i podobny do TDI. Od dwóch tankowań nie dodaję AR i zaczyna wracać do normy i fajnego dźwięku pieciocylindrowca.
Wrócę chyba do dodatków od LM, z tych ma razie byłem najbardziej zadowolony. Chociaż ekonomiczne to one nie są.
Ostatnio edytowane przez jersey ; 16-11-2016 o 07:14
To albo spora ilość zmytego i wypalanego brudu albo przedawkowanie 'dopalaczy'. W zdrowych i w miarę czystych układach paliwowych może być tylko lepiej. ;-)
Żaden inny dodatek takich sensacji u mnie nie powodował, a przelałem przez zbiornik chyba większość tego co jest dostępne na polskim rynku (i parę które nie są). W tym AR6400 więc powinno być czysto.
Osobiście wracam do LM na razie, a potem zacznę się zastanawiać czy warto ściągnąć Stanadyne, czy nie.
Ostatnio edytowane przez jersey ; 16-11-2016 o 11:01