Tylko powiedz im od razu w czym rzecz żeby się przyłożyli i wzięli odpowiedzialność za szczelność.
P.S. Jesteś pewien że przetwornica padła przez zalanie? Żeby nie było że problem leży zupełnie gdzie indziej i wybulisz niepotrzebnie kasę.
Tylko powiedz im od razu w czym rzecz żeby się przyłożyli i wzięli odpowiedzialność za szczelność.
P.S. Jesteś pewien że przetwornica padła przez zalanie? Żeby nie było że problem leży zupełnie gdzie indziej i wybulisz niepotrzebnie kasę.
też mi się to jakąś ściemą wydawało, ale lampa jest nieszczelna niestety i zdarzało się, że parowała. Zawiozę lampy, niech sprawdzą i zrobią co w ich mocy. Mam nadzieję, że to nie jakaś awaria z elektryką w aucie, bo może są jakieś przepięcia albo za dużo prądu daje. Nie wiem, wróżyć nie umiem, a co dopiero bawić się w elektryka..
Z tym parowaniem lamp to jest roznie. Jednemu pomaga porzadne uszczelnienie, innemu rozszczelnienie. Lamy potrafia w nowych autach parowac, prawa fizyki. Jednak jeśli w środku jest woda to jest porzadne rozszczelnienie lub cos zle zlozone.
podobno życie lampy i przetwornicy przedłuża unikanie odpalania auta z włączonymi światłami...
Nie podobno tylko na pewno. Żadnego auta na żadnych światłach nie powinno się odpalać. Ale nie sądzę aby tu to było przyczyną gdy tak szybko dochodzi do zniszczenia.