To kolejna ciekawa historiazałóż temat o swojej 166 i napisz od kogo ją masz
Odnośnie wydechu to nie raz na forum pisali że świrowanie obrotów i sondy brało się z problemów z wydechem. Więc zamiast wydawać kasę na sondy i inne śledztwa to ja bym proponował najpierw ogarnąć temat. Jak nie masz kasy to podjedź najpierw do jakiegoś tłumikarza, może coś pospawa, wstawi, załata. Zapłacisz za to parę groszy a przynajmniej nie będzie Ci ten wydech bruździł w reszcie prac.