U mnie to były tuleje zwrotnicy,miały luzy i koła się rozjeżdżały,niestety trzeba pilnować tego zawieszenia,jest tam się co psuć jak w każym aucie z wielowahaczem
U mnie to były tuleje zwrotnicy,miały luzy i koła się rozjeżdżały,niestety trzeba pilnować tego zawieszenia,jest tam się co psuć jak w każym aucie z wielowahaczem
nie mówię,że co chwile się coś psuje,poprzednie tuleje były stare jak świat pamiętały 2 wojnę światową,kto wie,kiedy to było robioneno nic wielowahacz ma swoje plusy i minusy jak wszystko na świecie,nie ma cudów na świecie.
Plusy to ma nowe auto z salonu. Jak sie smiga autkiem 15 letnim to trza brac pod uwage ze trzeba troszke grosza w nie wsadazic...![]()
[C
Ja jak wymieniałem u siebie amory z tyłu to były jeszcze oryginały z zerowym tłumieniem jeden jak wysunąłem tłok to sam opadał niestety ludzie nie lubią dokładać do samochodów i potem jak wszystko sie sypnie to jest zdziwienie. i tak jak pisałem wymieniłem wszystko na nowe i mam spokój kosztowało trochę ale to nie golf czy seat kupując 166 trzeba się z tym liczyć