Zaobserwowałem pewną zaleznośc w relacjach Alfa-pogoda. Nie wiem czy moja bella jest meteopatką ale zdecydowanie lepiej jeździ gdy pada deszcz lub jest poprostu mokro.
Jak to tłumaczyć?
Zaobserwowałem pewną zaleznośc w relacjach Alfa-pogoda. Nie wiem czy moja bella jest meteopatką ale zdecydowanie lepiej jeździ gdy pada deszcz lub jest poprostu mokro.
Jak to tłumaczyć?
Hmm zawsze sądziłem ze Alfy to są magiczne auta ale że aż tak!![]()
Tak rozumując logicznie to deszcz powinien wpływać gorzej na auto tzn wszelka wilgoć na stare połączenia elektryczne itd...
Temat bardzo często poruszany. Poszukaj we wcześniejszych postach.
http://www.forum.alfaholicy.org/145_...14399-moc.html
http://www.forum.alfaholicy.org/145_...e_deszczu.html
Hmm cos musi byc na rzeczy...
Ale nie mówcie,ze tak musi być? To by było raczej śmieszne,że osiągi zależne są od...pogody. Może raczej jakis czujnik, sensor czy coś w tym typie jest winny? Ja zauważyłem lekkie "mulenie" poranne- inni znów chwalą osiągi zimnego silnika a rozgrzany ich rozczarowuje.
Ech ta dusza AR![]()
Pozostaje cieszyć się z deszczowej aury?
Moja też lubi deszcz i ogólnie jak jest chłodno. Może ma to związek z wilgotnością powietrza lub ciśnieniem albo może taki kaprys![]()
FORZA ITALIA !