oj Mi się psuje? to skąd tak rozbudowany dział pomocy technicznej na forum?

Wystarczy spojrzeć w statystyki dekry i wszystko jasne.
Ja wiem że są tacy co mimo że wszystko się rozsypuje, tu coś piszczy, tu cos trzeszczy, tu coś faluje tu źle ciągnie z niskich, klekocze, kopci, cieknie, tu coś tam coś,
'eee tam drobnostki' - tak jeżdżą i serwisu nie odwiedzają, mówiąc potem "moja jest bezawaryjna bo ani razu na serwis nie jechałem" - tyczy się właścicieli każdej marki, ale jak ktoś chce aby wszystko działało jak w zamierzeniach producenta to niestety...
Ty to Ty - nie chciał byś zrobić tej trasy niczym innym bo takiego wyboru jak A5 czy A6 nie masz... no sory ludzie ale to mi się kojarzy z obrazkiem z przeszłości ze wsi - gość ma mieszkanie w domu 2 rodzinnym, ledwo na firanki starcza - ale to jest lepsze niż 300m^2 dom sąsiada za 800tyś i on by takiego nie chciał...
Dobrze, że na forum 126p nie piszą że maluchy są lepsze od alf i dlatego jezdzą maluchami bo są szybsze, mniej awaryjne, wygodniejsze itp
AR to piękne samochody, stylistyka włoska od zawsze budziła zachwyt - ale na boga jak ktoś twierdzi że jego AR jest najmniej awaryjnym, najwygodniejszym i najszybszym i NAJBARDZIEJ DOPRACOWANYM samochodem na świecie to coś z nim chyba nie tak.
Trzeba do tego podejść trochę krytycznie, a nie wygadywać, że się ma 7 cud tego świata, bo z niektórych opinii mogę wysnuć wniosek, że AR pobiła nawet drugą włoską markę taką jak ferrari - pod każdym względem, bo skoro ferrari ma wady a alfa ich nie ma...
Przepraszam jak kogoś uraziłem, zwłaszcza tych, którzy zamiast do kościoła chodzą modlić się do alfy, ja nie zamierzam.