Sąsiad ma motocykl, olej jaki kupił to Royal Purple 15W40 (do dostania w sklepach motocyklowych), poszukałem trochę o tych olejach i ogólnie dowiedziałem się że oleje (oryginalne amerykańskie) są o wiele lepsze, nawet od mechanika Alfy.Jedynie cena powala gdyż policzyłem sobie że 4,5 litra kosztowałoby 280 zl, ale będac w USA i mając auto na oleju Nulon według zaleceń wymiana po 20000 mil lub 2 latach.
Czy motocyklowy olej będzie się nadawał do silnika samochodowego ? Bo mnie wydaję się że tak, przecież w silniku motocyklowym olej musi znosić większe przeciążenia.