Pisze pod innym tytułem bo sprawa sie skomplikowała.Własciwie to oddałem alfe do mechanika ale gdyby nic nie zdziałał to asekuracyjnie pisze na forum.Objawy identyczne jak przy uszkodzonym przekazniku ale po wymianie dalej cisza,na bezpieczniku jest prąd ale na wtyczkach do pinów nie ma.Tylko gdzie po drodze szukać przerwy ? Poruszłaem wtyczki od góry kierownicy,ruszałem samą kierownicą i ciągle nic. Na początku z kostki słychać cichutkie piszczenie które po czasie ustaje.
A tak bym pojechał na bicie rekordu w Gliwicach.