Wg mnie problemem wizualnym przedlifta nie są zbyt małe światła, lecz zbyt małe scudetto.
Ja powiem tak, od wyjścia 159 jestem chory na jej punkcie, nigdy nie było mnie stać na te auto, miałem wiele aut, różne marki od począwszy parunastu opli, później jakieś fiaty, bmw e39, alfa 156 2002 rok (półlift) audi a6 c5, alfa 156 FL nawet jakieś Rover-y, wróciłem znów do alfy jest to stara przed liftowa 166, dałem za ten samochód tyle ile w niego włożyłem nikt tak naprawdę mi nie zwróci tych pieniędzy i pewnie nawet za 5 tysięcy będzie problem to sprzedać, auto ogarnąłem na tip top mechanicznie, od zeszłego miesiąca dalej dokupuje wszystkie duperele które są w jakimś stopniu nie sprawne lub brzydkie bo lubię jak jest wszystko ładne w aucie, na wiosnę maluję parę elementów aby wyglądała ładnie czyli dalej ładowanie kasy w ta 166 ale powiem tak, jest to takie auto które mimo wieku, mimo że jest bardzo konfliktowe przez tą świńską morde jest w jakimś stopniu fajne inaczej, wiele ludzi ze mną jeździ tym autem i mówi że nigdy nie patrzyli na te auta, że są to auta zapomniane, ale wszyscy też są ździwieni że tak stare auto jest tak dobrze wykonane, ma takie dobre wyposażenie na tamte lata (moja opcja jest chyba na swój rok dobrze wyposażona) i ogólnie zaczynają postrzegać że tak naprawdę te auto jest mega przyjemne dla człowieka, wszyscy mówią tu głownie o wygodzie na każdym miejscu. Na lato przymierzam się do długo wyczekiwanej 159, ale stara 166 jest mi szkoda sprzedawać bo te auto naprawdę się broni żeby jego się pozbyć, mega te auto polubiłem za tą właśnie inność i niedocenienie, i chyba za tak śmieszne pieniądze jej nie oddam i po prostu zostanie![]()
Ja Ciebie rozumiem. Tak jak pisałem sam mam 166 i uwielbiam jeździć tym autem. Ale tak jak kiedyś ciężko mi się nim było poruszać po mieście, tak teraz po przesiadce z kompakta to jest tragedia. Wczoraj przypomniałem sobie jak się tym smokiem parkuje. Brrrr! 166 to zwierzę autostradowe, świetnie nadaje się do pomykania po szerszych i węższych, ale jednak pozamiejskich, drogach. Co ci po V6 w dużym i ciężkim aucie, kiedy za każdym razem jak naciskasz gaz musisz od razu pilnować hamulca? Pewnie to jeszcze kwestia wielkości miasta i tego jak często przebijasz się przez centrum, ale jeśli cenisz sobie swój czas (czyli spieszysz się w ciągu dnia, a nie jedziesz rekreacyjnie) to 166 do miasta się nie nadaje. Takie jest moje zdanie po 6 czy 7 latach ujeżdżania tym modelem
Myślę że 159 z 2.2JTS może być dobrym wyborem. Przejedź się i oceń sam.
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Ekonomiczne daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz...volvo_v70.html
I to jest chyba sedno tematu
Ja za każdym razem mam wybór przed wyjazdem bo pod domem stoją oba rozpatrywane samochodymam tak od paru lat i zawsze wolę jechać 166. Jak się nawet zdecyduję pojechać 159 to już za zakrętem żałuję
może dlatego że to diesel, może dlatego że mniejsze, może po prostu dla tego bo to inny smak
coś w tym jest. I żeby nie było że się rozpływam to moja żona jest nie mniej wybredna w motoryzacji. Ma gust wyostrzony i ciągotki do motoryzacji znacznie wyższa niż średnia męska krajowa
nie pojedzie "byle czym" też musi mieć frajdę z jazdy. I ona na przykład woli 100x bardziej 159 (w końcu sama sobie wybrała
). Mówi że w 166 silnik super, duże -ok. Ale dla niej to coś jest w 159. Twierdzi że 166 jest toporna, czuje że jedzie starym autem, nie daje jej to takiej satysfakcji jak jazda 159. Tak więc ten teges.... to jak z dupą. Każdy ma swoją. Musisz sobie zrobić po pierwsze chłodną kalkulację, po drugie pojeździć. Nie tylko popatrzyć.
Miasto Radom, do tego rzadko po centrum, co lepsza jeżdzę autem albo po pracy , albo przed czyli albo o 7 rano, albo o 19, więc korków raczej nie uświadczam-kurczę, ja chyba na siłę próbuję sobie tłumaczyć,że 166 jest dla mnie lepsza-no ciagnie mnie do niej i tyle
- - - Updated - - -
No tak, tylko kto da mi 159 i 166 na cały dzień-a z chłodną kalkulacją jeśli chodzi o Alfą u mnie ciężko-kalkuluje w pracy od rana do wieczora, więc mam już dość![]()