Prawda jest taka, ze dla niewprawnego oka ciezko odroznic Golfa R od zwyklego jakich jest setki tysiecy na drogach. A w sumie to i wersji R tez sporo widze na drogach. Mozesz być kolesiem który kupił sobie usportowionego Golfa albo kolesiem ktory ma włoskiego sportowego sedana. ja wiem co bym wybrał.