Nie nazywaj sukcesem sprzedaży na 300 milionoym rynku, oszalałym na punkcie motoryzacji, gdzie dzieciaki dostają samochody zamiast tabletów, średnio 30 tys w dwa lata. Ale oczywiście, wierzyć należy. Tylko, że sukces można mierzyć od stu tysięcy w górę na tamtejszym rynku...