0A- front right speed sensor not feasible
walczę z tym błędem, czyjnik nowy - orginalny, błąd nadal się wyświetla.
Miał koledzy ktos z was taki problem?
0A- front right speed sensor not feasible
walczę z tym błędem, czyjnik nowy - orginalny, błąd nadal się wyświetla.
Miał koledzy ktos z was taki problem?
Wiązka posprawdzana ?
od czujnik do połączenia na kielichu tak, sprawdzić jeszcze kabel od kielicha do sterownika???, mogło się tam coś stać??
Sprawdzalem miernikiem. Lewa kostka od sterownika abs do polaczenia na kielichu napiecie 6.41V. Prawa strona (ta którą wskazuje komputer) 6.45V.
Wiec połaczenie czujnika ze sterownikiem wg mnie Ok.
Czy wina moze byc w łożysku?
A kasowales go po wymianie ?
po wymianie czujnika na nowy kontrolka sama zgasła, pomyślałem - super problem z głowy. Dzisiaj miałem krótką trasę i zaraz gdy ruszyłem kontrolka abs zapaliła się.
Wróciłem do domu, skasowałem błąd, kontrolka zgasła. Odpaliłem auto, ruszyłem kawałek kontrolka się zaświeciła
Ponownie MES i ten sam błąd.
Sprawdz gniazdo czujnika czy jest czyste
Błędu nie trzeba kasować by ABS działał i kontrolka gasła.
Odległość czujnika od pierścienia w normie? Pierścień czysty i cały?
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
Musze tak jak Kolego wyżej pisze sprawdzic pierscień, to chyba bedzie najlepszy trop.
Dzisiaj sprawdziłem jak wygląda łożysko od strony czujnika abs. Myślalem że może faktycznie będzie tam jakiś syf.
Rozebrałem i wyjąłem na zewnątrz całą zwrotnice, ku mojemy zdziwieniu czysciutko wszędzie.
Ale chyba znalazłem przyczynę, chciałem przeczyscić ten pierscień ktory jest pod czujnikiem papierkiem ściernym a tam guma (jakieś tworzywo). Nie ma metalowego pierscienia. Wiec ktoś zalożył łożysko bez pierscienia stąd chyba błąd.
Co myślicie?