Co byś powiedział gdyby obok ciebie podjechał Golf2 albo 126p i facet by twierdził że twoja alfa sie chowa i smiech z ciebie? - to samo myślę o tobie i o tych którzy myślą jak ty - że 'nie ma nic lepszego od alfy' przecież nawet ferrari jest gorzsze...
Moje pytanie czy chcecie aby alfaholicy mieli status klubu czy sekty? bo widzę że to w 2 kierunku idzie, zaniedługo jak ktoś przejedzie się BMW kumpla to będzie musiał popełnić seppuku...
Dobrze że koledzy np z bmw nie mają tak nas*** jak niektórzy tutaj, dzięki temu - nadal jesteśmy kumplami, bo gdyby zachowywali jak się niektórzy na tym forum to trzeba by z powodu auta zrezygnować ze znajomości, bądź któryś musiał by kupić to samo co drugi
Znajomy ma BMW e60 (540) więc jak wiadomo żadna alfa jej nie podskoczy a chłopak wchodząc do mojej 156 stwierdził 'ale to wnętrze jest zaje**iste' - podobała mu się po prostu deska i zegary. - to powiedział facet którego stać na 20 a może 30 a nawet biorąc pod uwagę majątek jego firmy to jeszcze sporo więcej...
a co by powiedział któryś z was wchodzący do jego e60? 'wiocha, bieda, nie jeździ, jesteś głupi ze to kupiłeś, moja alfa sie mniej psuje, to niemiecki szajs, a moja alfa to cud świata, za darmo bym jej nie wziął, a ten guzik mógł by być 2cm obok, skóra jest brzydka wole mój potargany materiał' itp
zastanówcie sie panowie