Wszystko zalezy od zakresu prac ktory zostanie jakos okreslony po zdjeciu glowicy oraz od przebiegu samochodu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wszystko zalezy od zakresu prac ktory zostanie jakos okreslony po zdjeciu glowicy oraz od przebiegu samochodu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ostatnio edytowane przez omen ; 11-04-2017 o 14:30
Ile ten silnik ma przebiegu? 280 tys km? 350 tys km? Poważnie pytam. Chyba, że to aż taki szmelc w porównaniu z silnikami innych producentów (w co nie bardzo wierzę).
Ten silnik ma 157 tysięcy... W momencie stłuczki we Francji miał 144 tysiące. Pozniej trafił w moje ręce.
Ta sytuacja jest trochę śmieszna bo ten silnik naprawdę ładnie pracuję no ale różnie to bywa. Miał być pewniak, znów niewypał.
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez TomSon1991 ; 11-04-2017 o 15:18
Tak to wyglądało, wymienione zostały elementy takie jak:
Chłodnice z wężami, wiatrak, belka, pas, jedna lampa, maska, zdarzak. Samochód pochodzi z licytacji gdzie sprzedającym była firma ubezpieczeniowa. Nic nie było sprawdzane więc problem mógł występować wcześniej i pogłębił się teraz.
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez TomSon1991 ; 11-04-2017 o 15:45
Przypomniała mi się pewna historia którą kiedyś czytałem w jednej z gazet motoryzacyjnych...
Pewien facet miał samochód, pojawiły się problemy z olejem i płynem chłodzącym... podejrzenie: problem z UPG lub pękła sama głowica. Co zrobił? Za namową kolegi zaczął jeździć w kółko po rondzie, aż ktoś na nim wymusił pierwszeństwo... gaz do dechy... uszkodzony przód... Wrak został w rękach firmy ubezpieczeniowej![]()
Mogło to być zaniedbanie poprzedniego właściciela. Zbyt dynamiczna jazda na okrągło czy deptanie na zimnym.
Mój ma 160 tyś. i normalnie oleju nie bierze. Za wyjątkiem jazdy autostradowej z prędkościami w Polsce niedozwolonymi, ostatnio po 2000 km takiej trasie musiałem dolać 200 ml.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
I to jest różnica, ja trzy dni temu przyjechałem z holandii. Odcinek 1500km średnia prędkość na komputerze około 120km/h czyli w praktyce głównie 140km/h. Kilka razy jak byłem zmęczony przegonilem go szybciej, żeby nie było zbyt monotonnie. Raz przeciągnąłem go do końca czyli okolice licznikowego 225 (licznik o 10km/h + zawyża wartości w stosunku do GPS).
Ubytek oleju po trasie:
Z poziomu max do minimum, czyli sporo.
O płynie nie wspomnę bo zostało go na dnie...
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Może być tak, że po wypadku ktoś nie zgasił silnika i chodził dłuższy czas bez wody gotując silnik. Znam prawie nowe auto, w którym kierowca zasłabł przy ruszaniu spod domu i wpadł do miękkiego rowu dachując. Nie zgasił silnika po wypadku. Uszkodzenia blacharskie niewielkie. Po doholowaniu auta do warsztatu okazało się, że silnik zatarł się na panewkach, bo nie było smarowania jak auto leżało na dachu z włączonym silnikiem. Takie niestety przygody zdarzają się bardzo często przy autach powypadkowych.
W wypadku tej Brery trzeba byłoby po prostu zrobić porządną diagnostykę – miejmy nadzieje, że to tylko przepalona UPG oraz ewentualnie uszczelniacze zaworowe. Ale może trzeba popatrzeć czy np. przy wypadku nie uszkodziło gdzieś silnika, często uszkodzenia to wyrwana łapa silnika powodująca uszkodzenie bloku silnika.
Ostatnio edytowane przez jahu ; 11-04-2017 o 16:57