Miałem A4 z quattro i 3er (E90) z napędem na tył - częściej mogłem korzystać z pełnej mocy w Audi (i to pomimo, że A4 miało t tak mocniejszy silnik), na mokrej, czy nawet wilgotnej nawierzchni prowadzenie było pewniejsze. Nie widzę natomiast sensu pakowania się w AWD w słabszych autach bo przy FWD, czy RWD i tak auto by nie straciło trakcji, a co dopiero przy AWD.
Dla mnie co to zrobiła Alfa jest właściwe: 200KM w RWD, a 280KM w AWD.
Wśród właścicieli 4x4 chodzi takie powiedzenie: przyspiesza jak żaden, hamuje jak każdyI to jest prawda, trzeba o tym pamiętać.