Czesc,
ostatnio zachcialo mi sie przekonywac moja dziewczyne zeby zaczela sobie odswierzac umiejetnosc jazdy samochodem.... no i stalo sie - po jakies 4/5 probie ruszania z zaciagnietym recznym przy jednoczesnym maksymalnym skreceniu kol doszla do prawie 4 tys obrotow i cos jeb.. No i od soboty auto stoi bo mam wyrazne wycie przy kreceniu kierownica a jak skrece kola na maksa to wyje juz na maksa. Mechanik dopiero w weekend wiec pytanie do was - jak myslicie co walnelo ?