Wita. Szukam informacji ale nie znalazłem. Moja alfa ma napady jakieś dziwne, że gaśnie mi podczas jazdy. Nie zdarza to się mega często, ale jak już to podczas przyspieszania. Wtedy muszę się zatrzymać, wyjmuje kluczyk wkładam i normalnie wtedy odpala i jedzie i tak znowu po jakimś tygodniu dwóch to samo. Jakieś pomysły?