Dla mnie kalkulacja jest prosta. Mogę kupić auto za 40k i liczyć na to że nic się nie posypie albo auto za 30k i 10k poświęcić na ewentualne naprawy....
Dla mnie kalkulacja jest prosta. Mogę kupić auto za 40k i liczyć na to że nic się nie posypie albo auto za 30k i 10k poświęcić na ewentualne naprawy....
Weź za 40k i trzymaj 5-6k odłożone na wszelki wypadek.
10K akurat starczy na wymianę kompletnego sprzęgła z dwumasą i remont podpory wału. Pozostaje się modlić aby z głowica nic się nie stało bo jak się zrobi kumulacja to dyszka braknieJak się liczysz z takimi wydatkami to bedziesz miał świetne auto na trasy. Do miasta i za miasto na bezdroża średni pomysł. W mieście spalanie leci w góre ponad 10, w dodatku 200 konnym dizlem z manualem kiepsko się jezdzi po mieście, a na bezdroża mimo Q4 za bardzo nie wyjedziesz bo prześwitem 159 nie grzeszy
Mając 40K na AR159 szukał bym 1,75Tbi z ostatnich roczników chyba, ze naprawdę klepiesz sporo kilometrów rocznie wtedy brać 2.4.
Ostatnio edytowane przez Pływak ; 06-07-2017 o 12:14
Pływaku, sprzedawałem "topową" 159 sw Q4 2.4 jtdm 245KM w zeszłym tygodniu. Ogłoszenie w czwartkowy wieczór, w sobotnie południe z łezką w oku żegnaliśmy odjeżdżającą sunię. I zanim wysnujesz kolejną teorię, nie, nie sprzedałem za "okazyjną" cenę. All gooda kupiec zadowolony.
Sent from my iPhone using Tapatalk Pro
Dzięki "Pływak" za pożyteczny komentarzWłaśnie po takie rady tutaj zaglądałem.
Azalgo Ostatnio głośno o jednej 159, która też nie została sprzedana za okazyjna cena baa wręcz przeciwnie i tez kupujący był zadowolony bo witał się jako szczęśliwy posiadacz 159 2.4 TI... szkoda, ze przez pierwsze tygodnieNiestety aby być zadowolonym trzeba być w 100% świadomym kupcem dlatego w przeciwieństwie do większości ja zawsze najpierw wole przedstawić wady auta bo o tym większość tutaj pisać nie chce ;]
Spoko nie ma problemu sam od ponad roku śmigam Brerą 2.4 i osobiście większych problemów z nią nie miałem ale i tak zawsze wole komuś przedstawić zarówno plusy jak i minusy auta, a nie tylko zachwyty![]()
Wszystkim będzie wygodniej jeśli wymienisz auta bez wad, w które warto zainwestować![]()
Każde używane i nowe auto może się solidnie zepsuć. Demonizowanie 159 jest lekko przesadzone. Użytkowałem dwa lata i 50000km, nie powiem złego słowa o tym aucie. A do miasta, to w każdym aucie przydałby się automat.
Sent from my iPhone using Tapatalk Pro
Inwestować to można w klasyki licząc na to, ze ich wartość wzrośnie ewentualnie auto firmowe, gdzie koszt zakupu się zwróci z nawiązka. Pisanie o jakiejkolwiek "inwestycji" w stosunku do 10 letniego używanego auta klasy średniej jest nietrafionym sformułowaniem. Poza tym nie demonizuje 159 tylko przedstawiam fakty. Podpora wału w 159 jest niewymienna ASO przewiduje cały wał za worek złota. Tańsza opcja za kilka tysięcy to przerobić wał na wymienne podpory. 2.4 również w porównaniu z 1.9 jest o wiele droższy w utrzymaniu w dodatku dostęp pod maską jest taki, ze za te same czynności wykonywane w 2.4 mechanicy potrafią zawołać nawet dwa razy więcej. Jak ktoś to wszystko bierze pod uwagę to naprawdę będzie to fajne auto, a jak nie jest przygotowany na takie wydatki to polecam jednak rozejrzeć się za czymś innym. Owszem zepsuć się może każde auto tylko jak Ci padnie mp. silnik 1.9JTDm to kupisz go za niecałe 2K zł. Jak ci walnie 2.4 to za zdrowy egzemplarz trzeba położyć 3x tyle![]()
Ostatnio edytowane przez Pływak ; 06-07-2017 o 12:39
Na pewno łatwiej kupić zadbane 159.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10