Wydajność przenich świateł - ksenony czy H7

[brute4c]

Cześć,
przymierzam się do zakupu drugiej GT, w poprzedniej miałem ksenony, ale szczerze mówiąc świeciło to tak sobie, w 20 letnich autach na żarówkach H4 bywa lepiej. Nie wiem czy może po prostu żarniki były już wypalone, nie zdążyłem sprawdzić, przed rozstaniem z samochodem. Zastanawiam się, czy ktoś miał bezpośrednie porównanie H7 vs. Ksenon i mógłby parę słów na ten temat powiedzieć. Ewentualnie czy są jakieś kompleksowe rozwiązania na poprawę właściwości przednich lamp. Regenerował ktoś i zauważył różnicę?

Wie ktoś coś więcej na temat tych lamp? Bi-Ksenon z DLR: https://www.facebook.com/SicilyRetro...type=3&theater
Ma to jakąś homologację? Kosztuje pewnie miliony?

[pafka]

Ja mam dwie GT, jedna z ksenonami druga bez. Ksenony rewelacynie nie świecą, ale i tak o wiele lepiej niż H7. W tej drugiej GT brakuje mi tylko jednego do pełni szczęścia - właśnie ksenonów.
Każda przeróbka lamp równa się utracie homologacji, i tylko dlatego nie kupiłem jeszcze takich lamp jak z tego linka (ich cena to około tysiaka).

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[marek230482]

Zanim ludzie tu herezje powypisują i zaczną zachwalać cuda nie widy to napiszę Ci jak to jest z punktu widzenia kogoś kto bardzo dużo świateł przerobił (w sensie zregenerował). W różnych autach swoich i czyiś a bardzo dużo reflektorów regenerowałem. Zarówno halogenowych jak i ksenonowych. Zacznijmy od tego że żadne używane nie świeca jak nowe. Jest to niemożliwe. Fabryczne w zależności od budowy są w stanie zachować parametry do przebiegów rzędu 100kkm. Regenerowane połowę mniej.
Dlatego porównanie używanych lamp jakie kto ma jest już na wstępie obarczone błędem i nie ma co w ogóle takich opinii brać pod uwagę. Tak samo wszelkiej maści montowanie hidów. Po pierwsze dlatego bo montowane hidy są najczęściej do używanych reflektorów. Po drugie wiele zestawów hid (zwłaszcza tych z dolnej półki cenowej) nie świeci tak jak oryginalny ksenon. I nie mówię tu o żarnikach - też przetestowałem na dwóch identycznie nowych reflektorach więc wiem co piszę. Należy jeszcze wspomnieć o poprawnej regulacji i budowie świateł. Regulacja to oczywista oczywistość. Jeżeli chodzi o budowę to zdecydowana większość lamp ksenonowych ma identyczną budowę jak światła halogenowe projekcyjne. Czyli z samej budowy wynika że nie ma możliwości żeby świeciły dalej czy szerzej/inaczej.
To w takim razie w czym jest lepszy ksenon? Ano w natężeniu światła i barwie. Natężenie światła jest ponad dwukrotnie większe. Czyli to tak jakbyś do tej samej lampy w pokoju dał dwa razy większą żarówkę. Nie świeci dalej, nie oświetla więcej. Ale lepiej. Intensywniej. Barwa to już drugorzędna sprawa ponieważ wg badań i tak najlepiej odbierana barwa przez oko ludzkie to barwa zbliżona do żarówki H7 (czyli 4000-5000K). Każda wyższa daje mniejszą widoczność zwłaszcza na mokrej nawierzchni.
Dlatego też nowe lampy (albo po regeneracji) czy to ksenon czy H7 będą oświetlać tak samo dobrze. Ale ksenon znacznie jaśniej z większym natężeniem co da między innymi lepsze uszczegółowienie oświetlanego terenu.
Dlaatego podstawa to nowe lub regenerowane światła - to podstawa od której zaczynam po zakupie każdego auta bez względu na źródło. Oczywiście zalecam szukanie z fabrycznym ksenonem który niewątpliwie ma powyższe zalety. Jeżeli jednak masz H7 to zregeneruj je i ciesz się tak samo dobrze oświetloną drogą. Jeżeli jednak natężenie światła z jakiś powodów Ci nie wystarczy wrzuć dobrej jakości HID (na własne ryzyko ponieważ nie jest to legalne). Taki hid pewnie nie zaświeci jak fabryczny ksenon ale na pewno lepiej niż H7.

[brute4c]

Jest na forum gość, który przerabia lampy na soczewkowe z H7 i ksenonami, wygląda co całkiem fajnie:
http://www.forum.alfaholicy.org/uslu...ml#post1692396
Do GT akurat w standardzie jest Bi-ksenon, jak ktoś ma spryskiwacze, to tylko układ poziomujący dołożyć i można śmigać. Podobno świeci lepiej niż oryginalny ksenon.

[marek230482]

Do GT akurat w standardzie jest Bi-ksenon, jak ktoś ma spryskiwacze, to tylko układ poziomujący dołożyć i można śmigać. Podobno świeci lepiej niż oryginalny ksenon.

Zapominasz o podstawowej rzeczy - homologacja na kloszu. Od tego zaczyna się kontrola policji albo ubezpieczyciela z reesztą nie wałkujmy tego. Milion razy wszędzie w necie o tym piszą.
Odnośnie przerabianych to nie zajmę stanowiska bo nie wiem na jakiej optyce i czy regenerowany jest odbłyśnik. Od tego zależy jak będzie świecić. Na pewno lepiej niż stare wypalone fabryczne. Ale ciekawe jak jest porównując do nowego oryginału. A ja tak jak wspomniałem testowałem i porównywałem różne kombinacje o czym wyżej.

[brute4c]

Klosz akurat pozostaje oryginalny, więc tak naprawdę jak ktoś auta nie zna, to nawet nie będzie wiedział, że to nie są oryginalne lampy, zwłaszcza, jeżeli obecne są spryskiwacze. Gdyby dało się kupić zamienne lampy z homologacją, albo nawet dało się homologować własnoręcznie przerobione lampy, nie byłoby problemu. Tymczasem, oryginalne nowe lampy ksenonowe kosztują 2400zł sztuka, więc jakieś dwa razy drożej niż komplet przerobionych, a są gorsze. Więc tak naprawdę chcąc podnieść bezpieczeństwo, narażamy się na bezpodstawne konsekwencje prawne, bo czemu niby nawet przerobione, ale dobrze wyregulowane światła miałby być zagrożeniem? Jak się komuś zepsuje samo-poziomowanie w ksenonach, albo ma półmatowe klosze, to może być większym zagrożeniem, ale przecież ma homologację... Jak dla mnie na przeglądzie obowiązkowym punktem powinien być pomiar właściwości reflektorów, regulacja i na tej podstawie tylko przedłużanie badanie, bez względu na homologację.

[marek230482]

Nie odkrywaj ameryki drugi raz nie ma DC na kloszu to dowód leci i koniec. Nie ma dyskusji i nie ma polemiki dotyczącej Twojego rzekomo lepszego bezpieczeństwa. Przepis to przepis. Ja Ci napisałem jak to wygląda wydajnością świateł i też już wiesz jak jest z przepisami. TO co zrobisz to Twoja sprawa

[brute4c]

No ja właśnie o tym, że to nie problem ze światłami, bo homologowane też mogą źle świecić, tylko z prawem. Wiele warsztatów dysponuje sprzętem, który pozwala na stwierdzenie czy światła nadają się do użytkowania. Przecież co podczas tej homologacji można sprawdzać? Przepuszczalność klosza, formowanie wiązki, natężenie światła, jak dla mnie to wszystko da się w warsztacie sprawdzić przy użyciu średnio skomplikowanego sprzętu. Homologacja dla produkcji masowej została by jak dotychczas, więc żadne stołki nie polecą, a tak przegląd byłby może 20zł droższy, za to o wiele poprawiło by się bezpieczeństwo, jakby każdy miał sprawne światła. Trzeba to jakoś zbadać dokładniej.

[marek230482]

Przechodziłem przez to. Jedyne co możesz zrobić to kilka kompletów takich lamp i część poświęcić na badania w koncesjonowanym ośrodku który wyda Ci homologację. TO nie jest proste ale się da. Reszta Twoich propozycji nie ma szans zaistnieć

- - - Updated - - -

Ja sporo lamp miałem i przerabiałem, regenerowałem itd. Przerobiłem też sporo aut jeżdżąc dużo w nocy na różnym oświetleniu. I szczerze Ci napiszę, że fajnie mieć fabryczny ksenon bo świeci intensywniej. Ale jak sobie pomyślę ile muszę się namordować albo wykosztować na ksenon i jeszcze na dodatek świecić ale oczami przed policją to w zupełności wystarczają mi zregenerowane halogeny. Świecą tak samo dobrze (daleko, szeroko, ostro) tylko słabszym światłem. Co prawda mam przerobione w bravo 1 na ksenon ze 166 (D2S ale przetwornice hid) ale jednak nie świeci to tak znakomicie jak ori w 166 przez co niesmak zostaje.
I na prawdę Ci którzy piszą że niby na H7 to tak ciężko i nic nie widać a na ksenonie jest tak super to nóż w kieszeni mi się otwiera.

[pafka]

Zapominasz o podstawowej rzeczy - homologacja na kloszu. Od tego zaczyna się kontrola policji albo ubezpieczyciela.

nie ma DC na kloszu to dowód leci i koniec.

Dobra Panowie, a co jak jest na kloszu DC?
Dzisiaj dokładnie obejrzałem sobie reflektory w GT - jedna z fabrycznymi ksenonami, druga bez. Oznaczenia na lampach identyczne, w obu jest DC. Róznica taka, że ksenon ma soczewki, a zwykłe nie.
Jak bym do zwykłej założył soczewkę z ksenonem to co na to policja?