To zaraz, Infiniti Q50 z długością 4790 mm to konkurent Giulii, a Stinger z 4830 to już krowa? Gdzie konsekwencja?
A właśnie moim zdaniem Stinger to mocno konkurent i zabierze mnóstwo potencjalnych klientów Giulii. Auto większe, oryginalny design, ładne wnętrze, napęd na tył, 255 KM, 7 lat gwarancji.
A cena katalogowo ta sama - 150k. Trzeba będzie tylko jeszcze porównać wersje wyposażeniowe.
No ale oczywiście ktoś napisze, że frajda z jazdy, że to i sramto, gdzie jeszcze nikt Kia nie jeździł.
Na papierze Stinger 2.0 ma mieć 6s do setki, Giulia ma 6,2, a to oznacza, że pomimo większych rozmiarów waga Kii nie musi być dużo większa.
I jest jeszcze jeden aspekt przynajmniej w PL - sporo korporacji ma specjalne umowy z Kia/Hyundaiem i dla kadry zarządzającej biorą i40 lub Optimę (a dla "plebsu" i30/Cee'da). Jestem przekonany, że sporo osób z top manegementów będzie brać Stingera. A to robi w PL sprzedaż.
Osiągi podobne przy 25% większej mocy, więc stawiam, że około 250kg cięższa. Sama moc to nie wszystko. Nigdzie się KIA nie chwali żadnymi specjalnymi rozwiazaniami dla sportu, auto jest na płycie podłogowej typowej, cięzkiej limuzyny, pewnie z takim samym zawieszeniem. Jeśli już, to bliżej temu potworkowi do przytoczonego przez Ciebie Infiniti, niz do Giulii. Typowy, wygodny cruiser.
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była
4831![]()
I pewnie rozstaw osi , generalnie optycznie "mniej zwarty" jakiś taki, ale warto pewnie na żywo zobaczyć a nie po zdj. Na pewno część "klientów docelowych" z pogranicza się nim zainteresuje.
A myślałem, że "magia" karbonowego wału została już obalona... I co z tego, wynika, że są jakieś nowinki w AR? Że jest jakaś super płyta podłogowa? Jak na razie to ostatnio hitem w necie są padające egzemplarze Q.
Jest mowa, że przy Stingerze pracowali ludzie z M performance, jeżeli to prawda, to uważasz, że zrobili słabo prowadzący się samochód? Ja nie wiem, nie jeździłem. Jest mowa o napędzie na tył, wiec nie jest to zwykła płyta, piszą o elektronicznie sterowanych amortyzatorach itd. Być może będzie się prowadzić "słabiej", pytanie kto zweryfikuje, kto to zauważy i dla ilu osób będzie miało to jakiekolwiek znaczenie przy wyborze auta.
Absolutnie ani nie neguje Giulii, bo uwielbiam Veloce, ani nie zachwalam Stingera, bo zawsze mi najbliżej do AR. Śmieszy mnie jedynie te dyskredytowanie wszystkich innych aut będących mniejszą lub większą konkurencją Giulii. A skończy się tak, że Stinger sprzeda się ilościach dużo większych niż Giulia.
a słyszałeś o czymś takim, jak chwyt marketingowy? Panie, to jest KIAfilozofia marki jest taka, żeby było dobrze i tanio, czyli najprawdopodobniej mamy po prostu hyundaia genesisa w "ładniejszym" opakowaniu.
Gdyby to kosztowało max 100 tys w najbardziej podstawowej wersji, to może bym jeszcze uznał to jako ciekawostkę, ale to auto cenowo stoi między autami segmentu D i E producentów, takich jak BMW, czy Mercedes. A przecież to KIA. K I A ! ! !
Ja rozumiem, że Alfa wchodząc do segmentu wyskoczyła z ceną na równym poziomie, co konkurencja, ale jednak Giulia to było wejście smoka. Rozniesienie konkurencji przez Giulie Q, karbonowe wały i tak dalej.
A tu KIA wyskakuje z jakimś frankensteinem poskładanym z różnych aut, który w sumie niczym zupełnie się nie wyróżnia. Zauważ, że nigdzie się nie chwalą kwestiami technicznymi, a jako swój główny atut przedstawiają, że auto jest po wieksze od konkurencji![]()
Ostatnio edytowane przez Tomtrz ; 28-07-2017 o 14:34
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była
...Mamy Hyundaia Genesisa za ponad 300 tys wsadzonego w ładniejsze opakowanie za 230 tysDD bardzo rozsądnie
))
Jak dzieci ... widzę, ze co niektórym tutaj gul skacze (i wyszukują argumenty z czapy na poparcie swoich racji), że Koreańczykom (Hyundai/Kia), którzy jeszcze 10-20 lat temu byli w czarnej d.... wiedzie się lepiej niż Lancia/[notranslate]Alfa[/notranslate].
Dajcie spokój - fajnie, że jest kolejny, ciekawy produkt na rynku, dzięki temu jest presja na innych producentów, żeby dopracować/ulepszyć swoje.
My wszyscy (klienci) na tym (w dłuższej mierze) skorzystamy.
Ostatnio edytowane przez cra3y ; 28-07-2017 o 18:43 Powód: literówka
Pozdrawiam
K.Gajda(cra3y)
Widzał ktoś Hyundai Genesis?
Może nawet jechał obok Was. Ale kto zwróciłby na niego uwagę.
I ciężko będzie też zobaczyć Stingera.
Nie słyszałem, że jakaś Kia lub Hyundai daje radość z jazdy. Nie mają też prestiżu. Więc za co tyle pieniędzy?