Pozwolę sobie zacytować kolegę z innego forum:
https://youtu.be/LmE8i6HzmZA?t=544W 9:20 Robert zatrzymuje się przy wyjeździe, aby popatrzeć na piękną Alfę Romeo Quadrifoglio Verde. W 12:58 robi to ponownie.
Szacun dla Roba, wie, co dobre.
Pozwolę sobie zacytować kolegę z innego forum:
https://youtu.be/LmE8i6HzmZA?t=544W 9:20 Robert zatrzymuje się przy wyjeździe, aby popatrzeć na piękną Alfę Romeo Quadrifoglio Verde. W 12:58 robi to ponownie.
Szacun dla Roba, wie, co dobre.
No to ona jest Verde czy nie jest Verde ?
A Renówka / Infiniti , którą jeździ (i które to jeżdżą w F1 a nie stoją obok jako medical service) zatrzymuje się z nim przy świetle wypuszczającym z pit-stop'u, a nie z powodu Giulii. Której oczywiście nie ujmuje nikt (przynajmniej ja) urody, ale kurcze nie przesadzajmy może z nadinterpretacjami![]()
Być może, świateł nie widać. W każdym razie przy wyjeździe z pit-stopu, przy którym stała akurat Giulia, a nie z jej powodu.
W Lidlu od poniedziałku ma być promocja na poczucie humoru.
Będzie zawierać dodatek : "odczytuje intencje i emocje ze słowa pisanego, nieopatrzonego interpunkcją i emotikonami" ?
Brak slow
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
jasne, generalnie w przecietnych ofertach rynkowych dla auta za ok 200 tys brutto wyglada to nastepujaco
- inicjalna 10%
- 36 miesiecznych rat za ok 1.4% wartości z faktury
- wartość rezydualna po 3 latach oscyluje wokół 50% w ofertach flotowych w bankach (getin, mleasing, pko leasing)
- w promocji obecnie auto przy flotowym leasingu (czyli takim wynajmie) jest o kilka tys tańsze, ale to licze jako dodatkowy bonus
W skrócie/ogólnie rzecz biorąc koszty użytkowania auta (czyli inicjalna i czynsze) wynoszą ok 63% wartości auta za 3 lata, czyli na liczbach
auto 200 tys brutto
wydajemy 126 tys i oddajemy samochod
koszt uzytkowania miesieczny to ok 3500 zl (nie liczac ubezpieczen i przegladow, tylko leasing)
Przy lizingu tradycyjnym powiedzmy na 109% (przy takiej niskiej inicjalnej pewnie tak gdzies bedzie) - wydajemy za auto 218 tys (plus kilka tys bo to nie wynajem)
zostajemy z autem o wartosci powiedzmy 118 tys
wiec z grubsza licząc wynajem kosztował nas o 26 tys więcej.
Nie opłaca się więc za bardzo jeśli planujemy auto zostawić
Ja jednak za 3 lata chciałbym coś nowego i w przypadku sprzedaży obciążenia podatkowe przekraczają te 26 tys, muszę szukać kupca etc etc
a co w sytuacji stluczki, kradzieży, zniszczenia lakieru w postaci obcierek itd.. ile wtedy płacisz?
No bo de facto auto nie jest Twoje.