aż sobie konto na forum założyłem. Widzę, że tu to samo co na FB 1000 opinii, ale nikt samochodu nie widział a wszyscy się wypowiadają i są jasnowidzami. Więc żeby rozjaśnić:Napisał jahu
Auto się sprzedaje długo bo ogólnie nie zależy mi na sprzedaży, cena jest jaka jest, a po drugie jak mi dzwonią młokosy którzy nie maja o niczym pojęcia to szkoda sobie dupy zawracać.
Auto po szkodzie która miałem z udziałem motoru na parkingu laska wjechała może z prędkością 5km/h, moje auto stało w miejscu. Po oględzinach i naprawie wartość auta spadła na ok 68 tysięcy (nie licząc kół prodrive i innych pierdół, czyli tak jak wyszło z fabryki). Auto na chwilę sprawdzał jeden Pan czyli Mechan fajny chłopak ale nawet nie wiedział co w Julce sprawdzić, sam mu powiedziałem do czego ja bym się doczepił kupując ten samochód, np drga minimalnie drążek 6 biegu (jeszcze jak auto na gwarancji było w 2 ASO twierdzą że nie podlega takie drganie drążka gwarancji bo mieści się w tolerancji i od jakiś 18 tysięcy km jest tak samo praktycznie niezauważalne, podejrzewam że jakbym o tym nie powiedział to nawet nikt by na to uwagi nie zwrócił, bo tego praktycznie nawet nie widać ani nie czuć. Malowane są maska (laska na motorze wsparła się na samym końcu ręką przez co było jakby przerysowanie żyltką 2-3cm i pękł zderzak i została pomalowana sprawdzone czujnikiem i MeChan też to sprawdził mówiłem mu o tym przed przyjazdem. Poza tym jeżeli chodzi o przebieg, samochód może robi miesięczni400km i to nie zawsze, przez ostatnie zimy samochód śniegu nie widział, serwis w aso był 1,5 roku temu przy przebiegu 13-14k km. Ktoś się może doczepić do pomalowanych osłon termicznych od turba i kata na czerwono, przynajmniej aluminium się nie utlenia. No i ostatnia rzecz CIĘŻARKI NA PRODRIVE felgi nowe prosto ze sklepu z UK osobiście po nie byłem, skąd tyle ciężarków? Wszystkie prodrive mają tyle ciężarków, są idealnie proste i nie mają bicia. Jeszcze co do auta to sało ponad rok na jakieś wystawie w markecie cokolwiek to znaczy i dopiero później jeździło, stąd też np nie ma bixenona AFS, resztę pierdół ma << to do ADAM100, jeszcze jedynie czego brakuje to BOSE.
Jeszcze co do Prezesa czy jakkolwiek tam Macieja od czarnej włoszki nazywacie, w poważaniu mam co tam o nim sądzicie, znam go osobiście ze zlotów ogólnie to nie do końca wiem o co wam z nim chodzii życzę wam żebyście tyle pieniędzy mieli żebyście nie musieli używanych aut kupować i głupio komentować. Idealne samochody są w salonach do póki się nie psują
Mam nadzieje że wszystkim ze ściskiem dupy rozjaśniłem całą sytuację i lepiej auto od handlarza kupić 100% zadowolenia gwarantowane, a tego na allegro pełno
- - - Updated - - -
aż sobie konto na forum założyłem. Widzę, że tu to samo co na FB 1000 opinii, ale nikt samochodu nie widział a wszyscy się wypowiadają i są jasnowidzami. Więc żeby rozjaśnić:
Auto się sprzedaje długo bo ogólnie nie zależy mi na sprzedaży, cena jest jaka jest, a po drugie jak mi dzwonią młokosy którzy nie maja o niczym pojęcia to szkoda sobie dupy zawracać.
Auto po szkodzie która miałem z udziałem motoru na parkingu laska wjechała może z prędkością 5km/h, moje auto stało w miejscu. Po oględzinach i naprawie wartość auta spadła na ok 68 tysięcy (nie licząc kół prodrive i innych pierdół, czyli tak jak wyszło z fabryki). Auto na chwilę sprawdzał jeden Pan czyli Mechan fajny chłopak ale nawet nie wiedział co w Julce sprawdzić, sam mu powiedziałem do czego ja bym się doczepił kupując ten samochód, np drga minimalnie drążek 6 biegu (jeszcze jak auto na gwarancji było w 2 ASO twierdzą że nie podlega takie drganie drążka gwarancji bo mieści się w tolerancji i od jakiś 18 tysięcy km jest tak samo praktycznie niezauważalne, podejrzewam że jakbym o tym nie powiedział to nawet nikt by na to uwagi nie zwrócił, bo tego praktycznie nawet nie widać ani nie czuć. Malowane są maska (laska na motorze wsparła się na samym końcu ręką przez co było jakby przerysowanie żyltką 2-3cm i pękł zderzak i została pomalowana sprawdzone czujnikiem i MeChan też to sprawdził mówiłem mu o tym przed przyjazdem. Poza tym jeżeli chodzi o przebieg, samochód może robi miesięczni400km i to nie zawsze, przez ostatnie zimy samochód śniegu nie widział, serwis w aso był 1,5 roku temu przy przebiegu 13-14k km. Ktoś się może doczepić do pomalowanych osłon termicznych od turba i kata na czerwono, przynajmniej aluminium się nie utlenia. No i ostatnia rzecz CIĘŻARKI NA PRODRIVE felgi nowe prosto ze sklepu z UK osobiście po nie byłem, skąd tyle ciężarków? Wszystkie prodrive mają tyle ciężarków, są idealnie proste i nie mają bicia. Jeszcze co do auta to sało ponad rok na jakieś wystawie w markecie cokolwiek to znaczy i dopiero później jeździło, stąd też np nie ma bixenona AFS, resztę pierdół ma << to do ADAM100, jeszcze jedynie czego brakuje to BOSE.
Jeszcze co do Prezesa czy jakkolwiek tam Macieja od czarnej włoszki nazywacie, w poważaniu mam co tam o nim sądzicie, znam go osobiście ze zlotów ogólnie to nie do końca wiem o co wam z nim chodzi
Mam nadzieje że wszystkim ze ściskiem dupy rozjaśniłem całą sytuację i lepiej auto od handlarza kupić 100% zadowolenia gwarantowane, a tego na allegro pełno
Odpowiedz z cytatem
. Też tak robię. Lepiej potargować z dilerem i jeździć przez rok "za darmo", niż cały czas się martwić co sprzedający "zapomniał" powiedzieć
Byłem właścicielem AR: 147, GT, Giuliett, Guliia
