Temat: Planowany zakup używanej Giulietty

  1. #1751
    Użytkownik Świeżak Avatar jan dukat
    Dołączył
    02 2013
    Mieszka w
    Nowy Sącz okolice
    Auto
    GIULIA Q, GIULIA 2.0T,ABARTH 500,AR 147 JTD 16V,fiat barchetta
    Postów
    171

    Domyślnie

    Ktoś z klubu Alfy to oglądał dokładnie, ale nie kupił, podzielicie się opinią?

    https://www.olx.pl/oferta/alfa-romeo...5-IDpYbip.html

  2. #1752
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    10 2016
    Auto
    AR Giulietta 1.4 170 KM/Mustang 3.7 V6
    Postów
    408

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dareek Zobacz post
    wisieć może też z jednego powodu - cena o jakieś 10-15 % za wysoka moim zdaniem. w sumie auto zaraz będzie po gw i będzie mieć 3 lata. 50 tyś max za to auto - za chwile za nieco ponad 5-7 tyś od tej ceny wyjściowej będzie wyprzedaż nówek jak co roku z 2017 r. a nowe to nowe.
    Dareek, jakie 5-7 tyś? Nawet wyprzedażową rocznikowo Giuliettę ciężko kupić z takim wyposażeniem za 70 kPLN. A co dopiero za 65 kPLN... Nie przesadzaj.
    Inna sprawa, że od tej ceny 57 zapewne można ponegocjować i minimum to zejść do 54 kPLN.

  3. #1753
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,569

    Domyślnie

    poczekaj na nowy rok to zobaczysz- w ub roku TB 120 były poniżej 65 tyś.

  4. #1754
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar agentNGI
    Dołączył
    11 2017
    Mieszka w
    NOL / NGI
    Auto
    Giulietta 1.4 170 KM & Grande Punto 1.4 77 KM
    Postów
    51

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dareek Zobacz post
    80% jest na rynku bezwypadkowych łącznie z tymi używkami co są sprzedawane przez ASO- Serwisy jak każde firmy - chcą zarobić. taki sam handlarz jak radomski mirek ze żwirkowym placem a czasem gorszy. Znam kliku dealerów które skupują od ubezpieczalni powypadkowe świeże autka klepią i potem sprzedają jako demo- naród łyka jak pelikan.
    Ja już w ASO się naoglądałem taki igiełek. Jedne Dealer Alfy w Wawie do dziś sprzedaje igiełki- tak chciałem kupić fiata 500 - bezwypadkowa 500 tka okazała się bezwypadkową ale tylko na ... jednym przednim błotniku. dymałem 500 km w jedną stronę. inne auta też nie były lepsze ale wszystkie to igła i polski salon.
    mówisz ścieżka diagnostyczna- hihi- gdyby tam było coś nie tak to naprawdę strach byłoby do auta wsiadać- no ale gratuluję optymizmu i ślepego zaufania do ASO i oceny po ścieżce diagnostycznej auta.
    Wybacz ale za dużo widziałem i tylko takie wpisy budzą we mnie rozbawienie.
    No to z takim podejściem to polecam całkowicie nową chociaż... zaraz, zaraz, przecież nowa też może być bita, mogła np. spaść z lory podczas transportu lub rozładunku

    Cytat Napisał MiLykie Zobacz post
    Patrząc po cenach może też powinienem rozważyć sprzedaż mojej, przebieg 52kkm, 170KM, Dystynktyw, polift z pierwszą rejestracją 05.2014, nowe wszystkie klocki/tarcze

    Jeśli 120-tki chodzą po tyle, to ja nie wiem, za 60 mogę wystawiać!
    Ja swoją z 2012 r. kupiłem za 50 tyś zł, z przebiegiem 50 tyś km. Jako nowa kosztowała 109 patyków. Tylko, że to wersja 170-konna z automatem, zenonanmi, półświnią, pakietem sport i tym podobnymi dodatkami. Wg mnie lepiej dopłacić za pewny egzemplarz niż kupić tzw. "okazję" od Mirasa.

  5. #1755
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,569

    Domyślnie

    Cytat Napisał agentNGI Zobacz post
    No to z takim podejściem to polecam całkowicie nową chociaż... zaraz, zaraz, przecież nowa też może być bita, mogła np. spaść z lory podczas transportu lub rozładunku



    Ja swoją z 2012 r. kupiłem za 50 tyś zł, z przebiegiem 50 tyś km. Jako nowa kosztowała 109 patyków. Tylko, że to wersja 170-konna z automatem, zenonanmi, półświnią, pakietem sport i tym podobnymi dodatkami. Wg mnie lepiej dopłacić za pewny egzemplarz niż kupić tzw. "okazję" od Mirasa.
    Ale dlaczego się śmiejesz? -rożne rzeczy się zdarzają- każdy jest tylko człowiekiem w ASO same anioły nie pracują- masz bardzo wyidealizowany obraz Dealerów i ASO i ślepo im ufasz. radzę uważać bo znam to że tak powiem od kuchni- ja dla przykładu kupując we wrześniu kolejne nowe auto zawsze je sobie mierzę czujnikiem.
    z jakim podejściem? że ktoś zapewnia mnie o bezwypadkowości a usiłuje sprzedać ulepa? miałem się "honorowo zachować" i kupić bo dealer łaskawie sprzedaje? czytasz czasem co piszesz?
    a co do ceny jaka zapłaciłeś - każdy towar ma swojego kupca i każdy kupuje co chce i za ile chce ale wybacz nie dałbym za niemal 6 letni samochód takiej kwoty żeby nawet pełną skórę z plastikowej świni miał.

  6. #1756
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar agentNGI
    Dołączył
    11 2017
    Mieszka w
    NOL / NGI
    Auto
    Giulietta 1.4 170 KM & Grande Punto 1.4 77 KM
    Postów
    51

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dareek Zobacz post
    a co do ceny jaka zapłaciłeś - każdy towar ma swojego kupca i każdy kupuje co chce i za ile chce ale wybacz nie dałbym za niemal 6 letni samochód takiej kwoty żeby nawet pełną skórę z plastikowej świni miał.
    No i właśnie przez takie podejście mirasy kręcą liczniki i składają porozbijane wraki z Zachodu. Każdy by chciał kupić dobre auto z polskiego salonu od pierwszego właściciela z niskim przebiegiem za pół darmo, w cenie sprowadzonej "lalki". Powodzenia.

  7. #1757
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,569

    Domyślnie

    ale jakie podejście? Człowieku- wszystko ma swoją cenę ale i są jakieś granice! Cena musi uzasadniać stan auta - typu stan techniczny, historia serwisowa czy pochodzenie ale również są granice.
    ja wiem jedno- współczesna motoryzacja bardzo szybko się starzeje i już dawno wyrosłem z łapania się na hasła typu full wypas zydle w świniaku czy mocny silnik skrzynia, ponieważ na rynku używek nie ma to praktycznie żadnego znaczenia - liczy się rocznik - full wypas dla wielu jest postrzegany jako potencjalne źródło problemów i kosztów w myśl zasady- czego nie ma to się nie zepsuje (taki jest polski rynek czy Tobie się podoba czy nie)!! im młodszy tym lepiej. Troszkę sledze ten rynek Julek i wiem że MA nie do końca cieszą się dobrą opinią jako samochody używane, a TB sprzedaje się niemal na pniu. To samo jest wśród nowych. Kupując kolejną nowa julkę świadomie brałem TB mimo że miałem identyczną MA 150 w tej samej cenie. Moje spostrzeżenia potwierdzają dealerzy.
    MA to nie QV i nie jest niczym szczególnym- przeanalizuj rynek używek i mirkowe fury z tego rocznika są grubo poniżej 40 tys.

  8. #1758
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    10 2016
    Auto
    AR Giulietta 1.4 170 KM/Mustang 3.7 V6
    Postów
    408

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dareek Zobacz post
    ale jakie podejście? Człowieku- wszystko ma swoją cenę ale i są jakieś granice! Cena musi uzasadniać stan auta - typu stan techniczny, historia serwisowa czy pochodzenie ale również są granice.
    ja wiem jedno- współczesna motoryzacja bardzo szybko się starzeje i już dawno wyrosłem z łapania się na hasła typu full wypas zydle w świniaku czy mocny silnik skrzynia, ponieważ na rynku używek nie ma to praktycznie żadnego znaczenia - liczy się rocznik - full wypas dla wielu jest postrzegany jako potencjalne źródło problemów i kosztów w myśl zasady- czego nie ma to się nie zepsuje (taki jest polski rynek czy Tobie się podoba czy nie)!! im młodszy tym lepiej. Troszkę sledze ten rynek Julek i wiem że MA nie do końca cieszą się dobrą opinią jako samochody używane, a TB sprzedaje się niemal na pniu. To samo jest wśród nowych. Kupując kolejną nowa julkę świadomie brałem TB mimo że miałem identyczną MA 150 w tej samej cenie. Moje spostrzeżenia potwierdzają dealerzy.
    MA to nie QV i nie jest niczym szczególnym- przeanalizuj rynek używek i mirkowe fury z tego rocznika są grubo poniżej 40 tys.
    Nie zgodzę się, że wyposażenie nie ma znaczenia na rynku wtórnym. Jak ja szukałem swojej Giulietty to z automatu odrzucałem wersje full bieda, bo wnętrze Julki pierwszej generacji bez półskórzanych foteli oraz z plastikowym panelem na desce wyglądało według mnie po prostu tandetnie. Dopiero półskóry z czerwoną nicią, szczotkowane aluminium oraz czarna podsufitka tworzą klimat tego wnętrza i poczucie marki premium. Inną sprawą jest, że xenony dla kogoś kto się do tego przyzwyczaił to jest must.

    Oglądałem ostatnio w salonie nową Giuliettę i użyte materiały są dużo dużo gorsze niż w Giulieccie pierwszej generacji, absolutnie nie przystające na markę aspirującą do premium.

    Rozmawiałem z dilerami w dwóch salonach w Warszawie i według nich najwięcej sprzedaje się wersji 150 KM Multiair co zresztą potwierdza rynek aut używanych.

    Dla mnie Giulietta w wersji full bieda z podstawowym silnikiem 120 KM nie jest warta zakupu bo to trochę lepiej prowadzące się i wyglądające Bravo.
    Dopiero Giulietta w full wypasie, gdzie we wnętrzu czujesz się jak w prawdziwej Alfie oraz silnik Multiair, który w trybie D naprawdę daje mnóstwo frajdy z jazdy, (czego w TB nie doświadczyłem) ma według mnie sens.

  9. #1759
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,569

    Domyślnie

    z tym MA 150 nie przesadzaj- jeździłem i szału naprawdę nie ma i jakiejś przepaści - śmiem twierdzić że odczucia dla kierowcy są inne ponieważ TB wstaje znacznie szybciej niż MA.
    Wawa to nie wszystko- wysyłałem ofertę do 11 dealerów i w 7 najlepiej sprzedawały się TB mimo niemal identycznych cen.
    w uzywakach też to widać dobra TB z salonu sprzedaje się moment a MA jest problem przez te moduły.
    Ja nie piszę o tym czego szukałeś Ty czy ja ale pisze jak wygląda rynek używek dla 90 % nie ma to kompletnie znaczenia z jeszcze jednego powodu. Ugruntowany mit, że full wypas do import.
    a co do materiałów w poliftach nie przesadzajmy- tu kwestia gustu - ja np nie toleruje skóry na fotelach chyba że nie mam wyboru, a klimatronic wywaliłbym z julki na zbity ryj bo działa beznadziejnie gorzej od manuala. pozostałe elementy typu boczki, jakość deski słupków podsufitki jest identyczna. poprawiono spasowanie elementów karoserii oraz jakość lakieru i jego grubość.
    z xenonen się zgadzam bo halogen w Julce to pomyłka.
    coraz bardziej widać na rynku używek i nowych też powrót kupujących do sprawdzonych rozwiązań dlatego ustrzelic Julkę czy Bravo z T-JET-a salonowego z roczników 2012 i młodszych jest bardzo ciężko. Tego potwierdzeniem jest też sprzedaż np Tipo.

    - - - Updated - - -

    mały przegląd allegro i kryterium pochodzenie polska bez wnikania w detale
    19 szt T-JET i....62 szt MA - większość MA stoi od kilku miesięcy a cześć widzę od ponad roku.

  10. #1760
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    ES
    Auto
    33 SW
    Postów
    1,390

    Domyślnie

    Wyposażenie w używkach często ma znaczenie dla wyboru oferty, ale rzadko klient chce za to wyposażenie dopłacić.

Podobne wątki

  1. [MiTo] Zakup używanej Mito - pomoc
    Utworzone przez Paweł166 w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 1291
    Ostatni post / autor: 25-11-2024, 18:22
  2. [MiTo] Planowany zakup używanej Mito
    Utworzone przez odrobina156 w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 69
    Ostatni post / autor: 14-07-2014, 14:11
  3. Nowy użytkownik, planowany zakup
    Utworzone przez marcincapek w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 21-03-2013, 15:40
  4. Zakup używanej Alfy 159
    Utworzone przez hasin w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 08-02-2012, 22:13
  5. Zakup używanej 159'tki
    Utworzone przez noe9 w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 26
    Ostatni post / autor: 14-07-2010, 08:01

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory