Planowany zakup używanej Giulietty

[Dareek]

cena jak najbardziej realna - ja progression z 2014 r. polift z manualną klima TB 120 i przebiegiem 90 tkm sprzedałem za 54,5 na pniu.

[uTvo0]

cena jak najbardziej realna - ja progression z 2014 r. polift z manualną klima TB 120 i przebiegiem 90 tkm sprzedałem za 54,5 na pniu.

A jak sądzicie, co można krzyczeć za to co mam wpisane w profilu (dach panoramiczny). Bez uszkodzeń, wszystko robione w Carserwis, gwarancja do końca czerwca br. Przebieg 82 tys. km. Pierwszy właściciel of course.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[alfawroc]

cena jak najbardziej realna - ja progression z 2014 r. polift z manualną klima TB 120 i przebiegiem 90 tkm sprzedałem za 54,5 na pniu.

Dzięki! Cenna informacja.

[peter.a]

Hej, niestety po 2 tygodniach oglądania samochodów jestem w kropce. Ten rynek jest patologiczny. W promieniu 50km od Krakowa nie widzę żadnego samochodu godnego polecenia. Myślałem że mając do wydania 50 tys. zl i kupujac w miare nowe auto jest łatwiej. Niestety standardem jest pisanie ogłoszeń tak jakby to było prywatne auto i co gorsza przy oględzinach handlarze kłamią że to ich samochody. Oczywiście zawsze w karcie pojazdu jest jakiś szwagier żona lub ojciec itp. Wszystkie samochody są po jakis przygodach. Dziwnym trafem wszystkie wykonane "zaraz po zakupie". Wszystkie te stłuczki w kazdym przypadku wyjaśnia jedna śpiewka - auto sie stoczyło z górki i o cos uderzyło... żenada. Nawet alfa sprzedawana przy salonie BMW jest kantowana. Uważajcie.

[Dareek]

co mogę napisać- cierpliwości i rozszerzenie poszukiwań i ..zawężenie oczekiwań ;-) powodzenia!!

[pieta]

Hej, niestety po 2 tygodniach oglądania samochodów jestem w kropce. Ten rynek jest patologiczny. W promieniu 50km od Krakowa nie widzę żadnego samochodu godnego polecenia. Myślałem że mając do wydania 50 tys. zl i kupujac w miare nowe auto jest łatwiej. Niestety standardem jest pisanie ogłoszeń tak jakby to było prywatne auto i co gorsza przy oględzinach handlarze kłamią że to ich samochody. Oczywiście zawsze w karcie pojazdu jest jakiś szwagier żona lub ojciec itp. Wszystkie samochody są po jakis przygodach. Dziwnym trafem wszystkie wykonane "zaraz po zakupie". Wszystkie te stłuczki w kazdym przypadku wyjaśnia jedna śpiewka - auto sie stoczyło z górki i o cos uderzyło... żenada. Nawet alfa sprzedawana przy salonie BMW jest kantowana. Uważajcie.

dołóż 20K nawet na kredyt i kup coś na wyprzedaży rocznika. Jak będziesz jeździł te 5-7 lat to różnica nie będzie aż tak doskwierać między starszym a nówką sztuką a swięty spokój i spokojny sen jest bezcenny (tak wiem z nówka też może być mina ale co się z FCA powojujesz to twoje i będzie przynajmniej co na forum pisać

[peter.a]

Hej,

Niestety z pewnych względów mój budżet to maksymalnie 45k, no może 50 jak będzie fajna sztuka. No a jeździć Fiatem Tipo.. no nie wiem

Pozdrawiam
Piotr

[pieta]

Hej,
miałem na myśli nową julkę. Tipo niestety się kalkuluje jedynie przy najtańszym wyposażeniu. Jak chcesz mieć więcej bajerów to cena idzie mocno w górę i podchodzi pod julkę. A wtedy wybór jest oczywisty

[peter.a]

No właśnie o to mi chodziło, że w cenie używanej alfy z nowych aut mogę mieć co najwyżej tip z silnikiem 95km. Więc w tym przypadku wybór też jest oczywisty.

[sailor_p]

Witam,

Zgadza się, czujniki parkowania w wersji Distinctive nie były w standardzie. W moim przypadku dokupiłem pakiet Premium, który zawierał m.in. czujniki z tyłu (oraz biksenony i system blue&me, nie pamiętam czy zawiera coś jeszcze).
Pozwolę sobie jeszcze na dygresję odnośnie zakupu używanych samochodów Myślę o sprzedaży mojej Julki (myślenie zupełnie nieuzasadnione, bo to praktycznie nowe auto, ale tak mam i gdybym miał taką możliwość co pół roku jeździłbym nowym samochodem ) Ale nawet na forum nie mówię, bo zaraz będę "okrzyczany", że cena z kosmosu itp.. Bo to tylko: Distinctive + pakiet Premium, 1.4 TB 120 KM.. Ale przebieg tylko 34.700 km, pierwszy właściciel, polski salon, pierwsza rejestracja 04.2014 r. b. zadbany, dwa komplety alu felg z oponami zimowymi i letnimi itp.. I za wszystko myślę o cenie z "5" z przodu, czyli pewnie za dużo wg. większości. Czy to za dużo za pewny! samochód? Generalnie jednak myślę, że okazji cenowych raczej nie ma.. Z mojego doświadczenia ze sprzedaży wcześniejszych moich samochodów (których byłem pierwszym właścicielem bo od dłuższego już czasu kupuję auta nowe - czyli znam ich całą historię) wynika, iż owszem cena nie jest niska, ale pierwszy kto zdecyduje się przyjechać kupuje.
Przypuszczam, że większość z nas tutaj to miłośnicy motoryzacji i czytamy, oglądamy sporo o motoryzacji. Po programach typu "Turbo kamera" kupienie używanego dobrego samochodu wydaje się niemożliwe.. Niestety sam znam trochę takich historii wśród znajomych.. Życzę wszystkim szukającym auta trafnych wyborów! Ogólnie Julka to fajne auto, złego słowa nie mogę powiedzieć, silnik też b. fajny!

Ngdy nie zaszkodzi spróbować i pewnie każdy towar ma swojego kupca, jednak jeśli ja bym miał kupować Julkę 120 KM z 2013/2014 roku za 50 kPLN, dołożyłbym 20 kPLN i wziął nowkę z wyprzedaży rocznika 2017, można i z ksenonem w tej okolicy cenowej wyrwać.