Czy ktoś może rzucić fachowym okiem na wykresy ciśnienia paliwa z FESa. Zrobiłem je dzisiaj, było -13.5st C, 4 nieudane próby zapalenia, kręciłem po ok 7-10s każde, przedzielone ok 15s grzaniem świec. Przy 3 i 4 próbie już coś silnik "łapał" ale nie zastartował. Dziwi mnie to że ogólnbie pompa daje duże ciśnienie, ale podczas kręcenia pokazuje 0bar. Ale również zadane ciśnienie pokazuje 0bar Czy to normalne?
Czy coś ewentualnie jeszcze warto sprawdzić w FESie? Mrozy powoli się kończą, więc jeśli problemu teraz nie rozwiążę to pewnie za rok zaś mi będzie "dokopywał".
PS. Bak pełny, w paliwie depresant Sky DD.
Odpowiedz z cytatem
