Dokładnie JFC ma racje, pukni w rozrusznik u mnie to pomogło. Później zregenerowawszy rozrusznik i jest Oki. Taki sam problem miałem jakiś czas temu. UWAGA jak pukasz w to pudlu to ktoś musi próbować odpalić silnik inaczej może nie zadziałać.
Dokładnie JFC ma racje, pukni w rozrusznik u mnie to pomogło. Później zregenerowawszy rozrusznik i jest Oki. Taki sam problem miałem jakiś czas temu. UWAGA jak pukasz w to pudlu to ktoś musi próbować odpalić silnik inaczej może nie zadziałać.
Pukanie w rozrusznik niestety nie pomogło. Byłem tutaj u jakiegoś polskiego mechanika, który okazał się kompletnym laikiem w temacie alfy i niestety za wiele nie pomógł. Podpiął tylko na krótko jakieś kable przy rozruszniku i zaskoczył bendinks przy rozruszniku, ale sam rozrusznik ani drgnął. Przy przekręcaniu kluczyka bendinks i automat ani drgnie - może to będzie jakaś wskazówka.... Słychać tylko takie pyknięcie z okolic rozrusznika przy przekręcaniu kluczyka....
Czy to może być problem po stronie np. stacyjki ?? Lamka CODE znika.
To pyknięcie to przekaźnik , który ma załączyć rozrusznik do akku. Masz uszkodzony rozrusznik lub przerwę w obwodzie zasilania rozrusznika ( połączenie masy lub + zasilania ) może to być również przekaźnik lub szczotki rozrusznika.
....Jednak klemyNapisał krzys-krzys
Temat akurat super na czasie bo właśnie przed chwilą miałem to w renault kangoo i nie wiedziałem co to xD Jutro sprawdze to co piszecie.Dzięki koledzy!!
---------- Post dodany o godzinie 09:35 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 09:31 ----------
Przekaźnik???...skoro nie startuje po podpięciu na krótko to rozrusznik do naprawy.Jak już masz mechanika nawet i laika to tylko kupić gdzieś na szrocie rozrusznik i niech montuje.
Chciałbym żeby ktoś wypowiedział się w sprawie stacyjki. Bo jeżeli po podpięciu na krótko słychać, że bendinks zaskakuje, a przy przekręcaniu kluczyka już tego nie słychać, to może jednak jest coś ze stacyjką ?? Co w ogóle jest mi łatwiej sprawdzić...
Bezpieczniki wszystkie sprawne ? Przekaźnik załącza źródło wysoko prądowe ( gruby kabel + akumulator ) do rozrusznika a jego włączenie jest z instalacji nisko prądowej i idzie po przez stacyjkę. Jeśli gdzieś jest problem to układ nie zadziała a tu wygląda , że jest przerwa w obydwu obwodach.
Półśrodek....ale zdejmij osłonę plastikową kolumny kierowniczej i poruszaj kablami ze stacyjki, może tam coś nie łączy.
Bezpieczniki wszystkie sprawne, także te przy akumulatorze.
Przerwa w obydwu obwodach - rozumiem, że to świadczy o tym, że problem jest gdzieś przed akumulatorem, czy naprawdę skupiać się na tym aku?
Koledzy a przy wymianie rozrusznika jest bardzo dużo roboty ?? Jak go w ogóle wykręcić? Trzeba to robić na kanale i od dołu, czy trzeba rozkręcać górę?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
