W trasie jak najbardziej.
- - - Updated - - -
Przy 140km/h mam 2500 obr/min.
Ile ma 95KM benzyna?
W trasie jak najbardziej.
- - - Updated - - -
Przy 140km/h mam 2500 obr/min.
Ile ma 95KM benzyna?
Nie pamiętam jakie są obroty przy poszczególnych prędkościach, ale przy 140km/h to będzie bez różnicy czy Diesel czy benzyna, bo przy wygłuszeniu w MiTo i tak będzie głośno i to nie za sprawą rodzaju silnika
Jakby nie patrzeć MiTo na dalekie wypady autostradowe w porównaniu do chociażby 159, jednak męczy nieco hałasem.
A jeszcze w kwestii oprawek w kolorze nadwozia. Podczas poszukiwań znalazłem 4 egzemplarze z takimi oprawkami, więc raczej była to stosowana praktyka.
FXX masz rację ze 159, ale Koleżanka pyta się o Mito 1,6 diesel i 95KM benzynę. Jeździ 40km, także autostradą. Dlatego sprawny diesel będzie lepszy.
Toteż napisałem - na autostradzie to imho będzie bez różnicy czy to Diesel czy benzyna. Przy 140km/h benzyniaka w MiTo na VI biegu nie słychać, ale i tak cicho nie jest.
Dlatego bym się nie zastanawiał nad Dieslem, bo w takim cyklu - miasto + autostrada nie widzę jego zalet, poza większą mocą i momentem, jeśli porównujemy z wersją wolnossącą benzyniaka.
Po wrzuceniu LPG ekonomia na korzyść PB+LPG. W mieście wygodniejsza jest jednak jazda benzyniakiem niż Dieslem, z dość krótkimi pierwszymi przełożeniami. Do tego większa kultura pracy po stronie PB, szybsze nagrzewanie się silnika, a co za tym idzie i wnętrza samochodu. Brak takich elementów jak kosztowne wtryski, koło dwumasowe czy DPF, a i w przypadku benzyny łatwiej o egzemplarz z mniejszym przebiegiem.
Z tych powodów to jednak benzyna będzie lepszym wyborem, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, większą ilość wariantów mocy - jeśli wersja 95KM okazałaby się dla koleżanki za wolna.
Nie wiem ile pali 95KM. Posiadam 1,4TB 140KM i mi po mieście pali 11,5l delikatnie wciskając gaz. To szczegół, gdyby nie to, że bak starcza na 350km. Gdybym założył gaz to musiałbym tankować co 200km. Nie dziękuję. Dieslem przejadę 600km, a w trasie 800km na jednym tankowaniu.
95 KM w trybie mieszanym poniżej 8 litrów, czyli gazu jakieś 8,5. Czyli tankowanie co 350 km. Nie ma tragedii. Jak się już podjedzie na stację, to jest przynajmniej okazja, żeby szyby przetrzeć.Przy utrzymującej się relacji ropy do benzyny na aktualnym poziomie, a chyba trzeba się będzie do tego przyzwyczaić, opłacalność diesla staje się mocno dyskusyjna, poza przypadkami robienia powyżej 50 tys. km rocznie i to w większym niż miejskie autku.
Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka