Mi przy wizycie w ASO zaproponowano wyłączenie dźwięku przy otwieraniu/zamykaniu - koszt 200 PLN.
Mi przy wizycie w ASO zaproponowano wyłączenie dźwięku przy otwieraniu/zamykaniu - koszt 200 PLN.
ja mam już alarm Mopar (MetaSystems) bo auto z 2018r gdy zrezygnowali z alarmu w BCM, nic nie piska przy otwieraniu/zamykaniu.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv, a tylko skrzynka wiecznie się zapycha.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Dosyć czesto przyjeżdżam w ok 23 i jak zamykam auto, to potem patrzę na forum miast w okolicach 20-30 km ode mnie, to wszyscy się pytają, co tak napierdala o tej 23, bo chcą policję wzywać a nie wiedzą dokładnie gdzie![]()
Witam wszystkich właścicieli Stelvio
Przymierzam się do kupna Stelvio wersji 280koni.
Dostałem autko na weekend - przejechałem w sobotę 160 kilometrów.
Wykryłem tylko jedną wadę tego auta - dla mnie osobiście sporą - Po 100 kilometrach zacząłem odczuwać dyskomfort w plecach, a po całej trasie mój kręgosłup był zmęczony i obolały. Jeżdżę w tej chwili autem z pneumatyką. Nie wiem na ile moje plecy przyzwyczajone są do czegoś bardziej miękkiego a na ile to auto jest mega sztywne...
Auto miało w momencie odbioru 50km - czyli totalna nowość. Dealer twierdzi, że auto będzie trochę 'bardziej miękkie' po przejechaniu paru tysięcy oraz proponuje inne fotele (w wersji testowej były kubełki - proponują fotele z pianką).
Często robię trasy po 800 kilometrów dziennie. Stelvio totalnie mi pasuje pod każdym względem - stosunek cena / jakość dla mnie rewelacja. Obawiam się tylko, że auto na długich trasach mnie wykończy
Co myślicie? Może to po prostu auto nie dla mnie?
To raczej nie zawieszenie tylko sam fotel. Miałem Giulie wersję Super z zwykłymi fotelami i po dłuższej trasie leżałem na podłodze z bólu. To był główny powód zmiany na Veloce (wtedy nie można było dać foteli Veloce do Super). Tam fotele są zupełnie inne. Obecnie zero problemów z kręgosłupem.
Bierz lepsze fotele. Dodatkowo możesz sobie wziąć zmiękczanie zawieszenia.
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Witam. Mam standardowe fotele z Super - może częściowo dzięki bardziej "krzesełkowej" pozycji w SUVie (bardziej ergonomicznej, niż w typowej osobówce), nawet po kilkuset kilometrach tym samochodem nic mi nie dolega... A jestem dużym facetem, i mój kręgosłup też swoje wycierpiał i jest dość wrażliwy. Jakbym się miał czepiać swoich foteli - przydałoby się lepsze trzymanie boczne i ew. trochę dłuższe siedzisko.