Zużyte wałki rozrządu a lambda i sterownik

[przem_ar33]

Witam
Mam do szanownych forumowiczów pytań parę.
Wcześniej pisałem że miałem problemy z szarpaniem dużym spalaniem itp. Doradzono mi wypiąc sondę lambda i to pomogło. Autko jeżdzi normalnie super się zbiera i ogólnie ok. Podjechałem do serwisu Ricambi w Bytomiu gośc podpiął pod komputer i stwierdził że rzeczywiście sonda nie działa ale wskazania z mapsensora były dziwne i że nie da mi gwarancj że wymiana lambdy coś da i że to sterownik nawala. Dał mi namiar na gościa który kiedyś u nich pracował i zajmuje się takimi rzeczami. Zawiozłem auto do gościa (w kwietniu to było). Diagnoza gościa że sterownik wtrysków uwalony,kupiłem na Allegro i mu podrzuciłem, załatwił wiązkę do sprawdzania jakąś i stwierdził że uszkodzona wiązka i że ponaprawia ją. Po jakimś czasie stwierdził że co jakiś kabel naprawi to się inny psuje:/ Kupiłem na Allegro wiązkę, załatwił jakieś czujniki żeby ją dokładnie poprzemierzać i dziś jak do niego dzwoniłem co i jak to taka diagnoza wg niego:
Zużyte są wałki rozrządu które powodują że zamiast mgiełki paliwowej do zaworów dostaje się ciecz i nawet jak mi tę wiązkę wymieni i sterownik to po kilku kilometrach znów mi się coś poprzepala,lambda na pewno i że remont to koszt około 80zł od szlifu x8 plus popychaki i coś tam i coś tam ale jego znajomy może ma używane wałki i po nr silnika powie czy by pasowały 160zł za 1 wałek. Ogólnie ciągnie się to od kwietnia z małymi przerwami jak na urlopie był czy jak czekałem na wiązkę i komputer to wtedy samochód odbierałem.
Mam nadzieję że nie namieszałem z tym co mi mówił gościu.
W związku z tym moje pytanie czy zużyty sinik może uszkodzić wiązkę?? poprzepalane przekaźniki były podobno też. Czy ewidentnie facet mi wciska ścieme???

[Majkel]

Zużyte wałki, powodują przepalanie się elektryki... Raczej mało prawdopodobne. Przyczyną palącej się elektryki pewni ejest zwara w którymś miejscu.

[75andrew155]

Zdecydowanie ściemnia z tą mgiełką która to niby pochodzi z wałków, zabierz auto od naciągacza . Wytarte krzywki powodują spadek mocy silnika a sterują tylko zaworami a nie elektryką komputera

[przem_ar33]

Zdecydowanie ściemnia z tą mgiełką która to niby pochodzi z wałków, zabierz auto od naciągacza . Wytarte krzywki powodują spadek mocy silnika a sterują tylko zaworami a nie elektryką komputera

Nie chodziło mi że mgiełka z wałków tylko że silnik niby zużyty jest i z tego powodu zalewa niby zawory
Jak byłem w Częstochowie u maciek_czer zrobić parę rzeczy to powiedział wtedy ze ogólnie w miarę dobrym stanie jest. Też nie zauważyłem jakichś wahań silnika,trzyma obroty,ładnie przyśpiesza;/
Może ktoś z okolic Bytomia by się ze mną spotkał przejechał i stwierdził tak na szybko jak to wygląda? Jutro chyba odbiorę auto bo to się mija z celem;/

[maciek_czer]

eeeeeeeee, jakby wałek miał zdartą krzywkę to by silnikiem kołysało, a na dodatek miałby tendencję to klepania. A sprawdzał stan wężyka idącego od kolektora do MAP sensora który jest wbudowany w ECU (MAP sensor nie wężyk , skoro MAP sensor podawał dziwne wartości może wężyk jest przetarty albo zagięty.

[miras]

Na pewno ściema

co leje dzięki wałkom wałki popychają popychacze w tym przypadku samoregulatory dalej zawory .
Lać pawliwo to mogą wtryskiwacze jak są zużyte one podają paliwo i nie mają możliwości więcej i mniej się otwierać albo się otwierają albo nie
Silnik zużyty i zalewa zawory czym paliwem ?? hmm to jak zalewa , na wolnych obrotach powinien gasnąć i problemy z odpaleniem .
W benzynowych ile mu wlejesz paliwa tyle spali jest tam świeca która daje iskrę zapala mieszankę i siut
Lęją mu się pomysły z głowy PZDR

[przem_ar33]

Na pewno ściema

co leje dzięki wałkom wałki popychają popychacze w tym przypadku samoregulatory dalej zawory .
Lać pawliwo to mogą wtryskiwacze jak są zużyte one podają paliwo i nie mają możliwości więcej i mniej się otwierać albo się otwierają albo nie
Silnik zużyty i zalewa zawory czym paliwem ?? hmm to jak zalewa , na wolnych obrotach powinien gasnąć i problemy z odpaleniem .
W benzynowych ile mu wlejesz paliwa tyle spali jest tam świeca która daje iskrę zapala mieszankę i siut
Lęją mu się pomysły z głowy PZDR

Też mi się to dziwne wydaje, od kiedy lambdę odpiąłem silnik ślicznie chodzi,zapala za pierwszym razem,trzyma obroty,nie faluje jedynie pali z 13-15l . Wydaje mi się że będę musiał podjechać do Częstochowy i zostawić autko u Maćka. Zdecydowanie tak,dziś odbieram auto bo i moja anielska cierpliwość ma swoje granice

[maciek_czer]

Dzisiaj, po podłączeniu testera, wszystkie wartości zczytywane przez ECU były na wzorowym poziomie (poza Lambda sensor - chwilowo odłączonym), kwestia uszkodzonej wiązki stały się raczej legendą niż realnym uszkodzeniem. Jak sobie przypominam jedynym uszkodzeniem wiązki była odnoga prowadząca do silniczka krokowego usunięta w kwietniu, a powstała prze bezmyślne podłączenie krokowca dwu-pinowego pod wiązke przystosowaną do krokowca trzy-pinowego (system Bosch). Generalnie silnik pracuje bez najmniejszego zarzutu, gdyby nie to że idzie z mapy z pominięciem sondy i jej wartości adaptacyjnych co jest przyczyną spalania na poziomie 13- 15l. Sprawa wyjasni się na dniach...

[przem_ar33]

Dzisiaj, po podłączeniu testera, wszystkie wartości zczytywane przez ECU były na wzorowym poziomie (poza Lambda sensor - chwilowo odłączonym), kwestia uszkodzonej wiązki stały się raczej legendą niż realnym uszkodzeniem. Jak sobie przypominam jedynym uszkodzeniem wiązki była odnoga prowadząca do silniczka krokowego usunięta w kwietniu, a powstała prze bezmyślne podłączenie krokowca dwu-pinowego pod wiązke przystosowaną do krokowca trzy-pinowego (system Bosch). Generalnie silnik pracuje bez najmniejszego zarzutu, gdyby nie to że idzie z mapy z pominięciem sondy i jej wartości adaptacyjnych co jest przyczyną spalania na poziomie 13- 15l. Sprawa wyjasni się na dniach...

Ehh dawno miałem Do Ciebie podjechać i zostawić ale cóż lepiej późno niż wcale, walcz Maćku i niech Bella wróci na drogi po wizycie w SPA z lepszymi hamulcami, amortyzatorami i niech żona w końcu przestanie mówić na Nią złomek