Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?

[Wloczykij]

[MENTION=8766]radosuaf[/MENTION]

Może i taka Alfa się będzie sprzedawać... Ale po co?

Pytanie cokolwiek głupie. Przecież ten temat jest o słabej sprzedaży Alfy jako zjawisku nieporządanym. Rzucam pomysł, Ty się zgadzasz, że to podniesie sprzedaż a potem pytasz po co? XD

To jak z Lancią Ypsilon - masz włoski design, FWD, cherlawe silniki i rozsądną cenę. No i można ją kupić tylko we Włoszech.

I ten ypsilon schodzi lepiej w IT niż Giulia w całej Europie Poza tym, widzę że zestawiłeś ze sobą auto z segmentu Yarisa z segmentem C/D chcąc udowodnić.. nie wiem co. Ponadto robiszy kurtyzanę z logiki - w jednej wypowiedzi zgadzasz się, że to podniesie sprzedaż żeby zaraz potem wieszczyć upadek marki. W sensie, że Ty jej nie kupisz potem jako używanej? Who cares.

Bo po co człowiek miał kupować Deltę, jeśli Giulietta się lepiej prowadziła, Bravo było tańsze, a Audi A3 bardziej wypasione?

Ale czyja to wina, że Włosi mają siano we łbach i nie potrafią zarządzać markami i pozycjonować ich? Dlaczego VAG potrafi sprzedawać jednocześnie Golfa, A3, Octavię, Leona i teraz Scalę a dla FCA 3 auta z segmentu to już za dużo?

ale nie widziałem sensu istnienia tego samochodu. I inni klienci chyba mieli podobnie.

Ci sami klienci najwyraźniej nie widzą sensu istnienia również Giulii bo wyniki sprzedaży wszyscy możemy podziwiać.

Podałem przykład auta, które będzie chętnie wybierane przez leasingobiorców, rodziny z dziećmi, zwykłych ludzi. Postawmy sprawę jasno - klienci mają w dupie "sport" i pseudo emocje a przynajmniej nie zamierzają za to płacić Alfie. Ludzie kupujący nowe auta nie chcą Alfy sportowej, każdy chce Alfy praktycznej i ładnej (vide - sprzedaż Giulietty vs sprzedaż Giulii)

A już tak na totalnym marginesie - ja nie twierdzę, że obecne Giulie mają zniknąć. Niech tam sobie będą. Proponowane przeze mnie ładne kombi za normalne pieniądze ma ciągnąć sprzedaż i stanowić możliwość wyboru której teraz nie ma. Albo Giulia za pierdylion albo nic (Giulietty już nie liczę). Gwarantuję Ci, że po latach na tym forum dział poświęcony takiej "zwykłej" alfie będzie najprężniejszym a "alfaholicy" będą się prześcigać w peanach pochwalnych na jej cześć i każdy jej właściciel będzie się czuł wyjątkowo

[ernest84]

W temacie Alfa kontra reszta świata to dodam coś o czym ostatnio gadałem z kumplem który pracuje w firmie sprzedającej auta poleasingowe. Mają na placu ponad 500 aut różnych marek. Duży serwis. I jak on to stwierdził... obecnie z nowymi samochodami jest ogromny problem bo wiele marek robi silniki które nie potrafią dotrwać do końca gwarancji a dalej to już robi się istna masakra. I to auta premium. Mercedes, Audi (3 litrowe diesle) Volvo (benzyna, diesel VEA w których notorycznie pękają bloki) robią silniki wykonane z plastiku. Kumpel twierdzi że strach tym handlować bo sprzedajesz auto serwisowane od pierwszego właściciela a po 2kkm pada silnik i wraca klient że ukryta usterka a wymiana pieca z robotą to koszty pod 20 koła bo słupków brak.
Co by o Alfe nie mówić to nie słyszę o poważnych wtopach. Są jakie są ale nie ma akcji że silniki wybuchają w tempie hurtowym. Przyjdą czasy że będziemy tęsknić za problemami typu brak ładnej nawigacji a głównym bólem głowy będzie to czy sprzedawać auto które ma 2 lata bo nie wiadomo czy się za chwilę nie rozpadnie. A w tym kierunku zmierza motoryzacja. Auta jednorazowe.

[Wloczykij]

O Twoim kumplu nawet artykuły piszą:

https://spidersweb.pl/autoblog/wysok...opinie-milion/

[Kurynio]

O Twoim kumplu nawet artykuły piszą:

https://spidersweb.pl/autoblog/wysok...opinie-milion/

A tak poważnie [MENTION=77397]Wloczykij[/MENTION], wierzysz w to? Wydawało mi się, że jednak jesteś raczej ogarnięty w kwestii obecnej motoryzacji

[MJL]

Właśnie, to że kilka aut dożyło takich przebiegów raczej dobrze świadczy o właścicielach, a nie o samochodach. Żeby wydać wiarygodną opinię na ten temat trzeba by dysponować dużą ilością danych statystycznych. Ile aut z jakiego roku i z jakim silnikiem dożywało jakich przebiegów... A auta leasingowane pewno traktowane są gorzej niż prywatne, bo większość oszczędza się na serwisie jak tylko się da - długie interwały wymiany oleju itd.

[radosuaf]

Wydaje mi się, z to dobry wynik biorąc pod uwagę, ze Ypsilon jest konstrukcją leciwą i oferowaną tylko we Włoszech.

Z jakichś powodów jest oferowana tylko we Włoszech . Niewątpliwie wynik robi wrażenie, ale to trochę fenomen Fiata 500 - gdyby wsadzić całą technikę tego samochodu w budę jakiegoś Seata Cośtam, to nikt by tego kijem nie tknął . No i w tym segmencie design robi 80% roboty... Thesis miała moim zdaniem dyskusyjny, ale elegancki design i poległa na całej linii - bo to już inny segment i inne oczekiwania. Thema zresztą podobnie.

Ludzie chyba jednak nadal chcą włoski design z FWD i cherlawymi silnikami bardziej, niż RWD/AWD i karbonowe wały. Jeśli dzięki sprzedaży takich aut AR ma się utrzymać na rynku i będzie mogła robić auta w stylu Giuli Q dla entuzjastów to jak najbardziej niech tam sobie wypuszczą auta na płycie fiata 500X

Jak dla mnie segment B to może być jak najbardziej stylowe i sportowe FWD z małym silniczkiem, nawet przyjąłbym je w segmencie C (z bólem, no ale trudno, BMW też uciekło), natomiast cały czas mówię, że nie będzie Giulli dla mas w stylu Passata i Giulii Q, która będzie rywalizować z M3. Giulia "golas" nadal musi być samochodem RWD z zaawansowaną technologią. Halo cary typu 4C czy 8C mnie (i chyba większość ludzi tutaj) średnio interesują.

[Dareek]

W temacie Alfa kontra reszta świata to dodam coś o czym ostatnio gadałem z kumplem który pracuje w firmie sprzedającej auta poleasingowe. Mają na placu ponad 500 aut różnych marek. Duży serwis. I jak on to stwierdził... obecnie z nowymi samochodami jest ogromny problem bo wiele marek robi silniki które nie potrafią dotrwać do końca gwarancji a dalej to już robi się istna masakra. I to auta premium. Mercedes, Audi (3 litrowe diesle) Volvo (benzyna, diesel VEA w których notorycznie pękają bloki) robią silniki wykonane z plastiku. Kumpel twierdzi że strach tym handlować bo sprzedajesz auto serwisowane od pierwszego właściciela a po 2kkm pada silnik i wraca klient że ukryta usterka a wymiana pieca z robotą to koszty pod 20 koła bo słupków brak.
Co by o Alfe nie mówić to nie słyszę o poważnych wtopach. Są jakie są ale nie ma akcji że silniki wybuchają w tempie hurtowym. Przyjdą czasy że będziemy tęsknić za problemami typu brak ładnej nawigacji a głównym bólem głowy będzie to czy sprzedawać auto które ma 2 lata bo nie wiadomo czy się za chwilę nie rozpadnie. A w tym kierunku zmierza motoryzacja. Auta jednorazowe.

dokładne jak piszesz - popatrzmy na współczesne auta premium- w tej chwili praktycznie aut typu Audi BMW NIE DA SIĘ obsługiwać PODCZAS JAZDY! popatrzcie na wyświetlacz klimy w beemkach wielkości pudełka zapałek - o wyświetlaczu z jakimiś dziwacznymi zegarami nie wspominając - no ale pismaki pieją z zachwytu jakie do ergonomiczne- po ch..... Tak sie składa że mam" przyjemność" "jeździć Q8 50TDI i powiem wam - masakra- cokolwiek chcesz przestawić naprawdę trzeba się mocno skupić żeby w coś nie wydzwonić- te samochody nie powinny dostać dopuszczenia do ruchu.
Popatrzcie na to obiektywnie- takich samochodów NIE DA się obsługiwać podczas jazdy!!!
o takich wtopach jak 10 (słownie dziesięć) kpl tarcz w 20 tkm nie wspomnę i o plastikowych fake-owych rurach wydechowych- no ale panie - jest prestiż -już widzę jak wieszałoby psy na alfie oj wióra leciałyby ale tu super hiper technologia.
Polecam podjechać sobie pod ASO każdej jednej marki premium szczególnie w poniedziałki z rana - na niektórych lawety z ładunkami tego premium się nie mieszczą.
Ale co tam Afla to gówno - nie ma ledów i se neta w korku nie pooglądam i nie napaćkam na wyświetlaczu paluchami. normalny cyrk!!!

[radosuaf]

[MENTION=8766]radosuaf[/MENTION]Pytanie cokolwiek głupie. Przecież ten temat jest o słabej sprzedaży Alfy jako zjawisku nieporządanym. Rzucam pomysł, Ty się zgadzasz, że to podniesie sprzedaż a potem pytasz po co? XD

Napisałem "może". Osobiście w to wątpię. Chyba, że zredukujemy Alfę do roli Fiata. To emeryci bazę na działeczkę sobie kupią zamiast Tipo czy tam innego Palio wcześniej albo Sieny.

I ten ypsilon schodzi lepiej w IT niż Giulia w całej Europie Poza tym, widzę że zestawiłeś ze sobą auto z segmentu Yarisa z segmentem C/D chcąc udowodnić.. nie wiem co. Ponadto robiszy kurtyzanę z logiki - w jednej wypowiedzi zgadzasz się, że to podniesie sprzedaż żeby zaraz potem wieszczyć upadek marki. W sensie, że Ty jej nie kupisz potem jako używanej? Who cares.

1. Wstaw sobie zamiast Ypsilona Themę, Thesis, co tam chcesz i Lancia wypuściła przez ostatnie 20 lat. Może Kappa jakoś szła - reszta bez szału.
2. Patrz wyżej.
3. Kupiłem 2 ostatnie Alfy w salonie. A Ty?

Podałem przykład auta, które będzie chętnie wybierane przez leasingobiorców, rodziny z dziećmi, zwykłych ludzi. Postawmy sprawę jasno - klienci mają w dupie "sport" i pseudo emocje a przynajmniej nie zamierzają za to płacić Alfie.

I dlaczego mieliby wybrać taką Alfę zamiast Octavii? Ja nie widzę żadnego powodu. Większa sieć salonów, serwisów, opinia w narodzie lepsza, większa znajomość wśród mechaników, lepsze finansowanie... Takie porównanie taka Alfa przegrałaby z kretesem.

[Dareek]

[MENTION=8766]radosuaf[/MENTION]



Pytanie cokolwiek głupie. Przecież ten temat jest o słabej sprzedaży Alfy jako zjawisku nieporządanym. Rzucam pomysł, Ty się zgadzasz, że to podniesie sprzedaż a potem pytasz po co? XD



I ten ypsilon schodzi lepiej w IT niż Giulia w całej Europie Poza tym, widzę że zestawiłeś ze sobą auto z segmentu Yarisa z segmentem C/D chcąc udowodnić.. nie wiem co. Ponadto robiszy kurtyzanę z logiki - w jednej wypowiedzi zgadzasz się, że to podniesie sprzedaż żeby zaraz potem wieszczyć upadek marki. W sensie, że Ty jej nie kupisz potem jako używanej? Who cares.



Ale czyja to wina, że Włosi mają siano we łbach i nie potrafią zarządzać markami i pozycjonować ich? Dlaczego VAG potrafi sprzedawać jednocześnie Golfa, A3, Octavię, Leona i teraz Scalę a dla FCA 3 auta z segmentu to już za dużo?



Ci sami klienci najwyraźniej nie widzą sensu istnienia również Giulii bo wyniki sprzedaży wszyscy możemy podziwiać.

Podałem przykład auta, które będzie chętnie wybierane przez leasingobiorców, rodziny z dziećmi, zwykłych ludzi. Postawmy sprawę jasno - klienci mają w dupie "sport" i pseudo emocje a przynajmniej nie zamierzają za to płacić Alfie. Ludzie kupujący nowe auta nie chcą Alfy sportowej, każdy chce Alfy praktycznej i ładnej (vide - sprzedaż Giulietty vs sprzedaż Giulii)

A już tak na totalnym marginesie - ja nie twierdzę, że obecne Giulie mają zniknąć. Niech tam sobie będą. Proponowane przeze mnie ładne kombi za normalne pieniądze ma ciągnąć sprzedaż i stanowić możliwość wyboru której teraz nie ma. Albo Giulia za pierdylion albo nic (Giulietty już nie liczę). Gwarantuję Ci, że po latach na tym forum dział poświęcony takiej "zwykłej" alfie będzie najprężniejszym a "alfaholicy" będą się prześcigać w peanach pochwalnych na jej cześć i każdy jej właściciel będzie się czuł wyjątkowo

Na sile pozycjonujesz Alfe w klasie VW Kia mazdy czy im podobnych - a może firmie nie o to chodzi - może Alfa chce robić samochody kojarzone ze sportem i fajnie opakowane i nie zawsze praktyczne - ma do tego prawo- czego psów nie wieszasz w tym zakresie na porsche lexusie czy infinity- pisz z głowa nie od rzeczy!!!!
Masz pretensje że ypsilon sie sprzedaje - to zrób Giulie w cenie Ypsilona -proste.
leasingowa firma potrzebuje aut masowych a nie ładnych - najlepiej wersja zaślepka - znów wrzucasz alfę do Fabii czy octavii - tam nikogo nie interesuje że sie wysra silnik po 50 tkm - naprawia i jazda - czyta eksploatacja tyle w temacie- inna grupa docelowa
Alfa ma opinie jaką ma - wcale się nie dziwę- tu nie raz słyszę narzekania na takie duperele że śmiech mnie ogarnia. Polecam inne fora - tam za pisanie w danej grupie że jest auto do bani zarobiłby bezpowrotny ban- a tu - totalna samowolka. Naród pisze takie głupoty że aż oczy bolą.

[Pływak]

Polecam inne fora - tam za pisanie w danej grupie że jest auto do bani zarobiłby bezpowrotny ban- a tu - totalna samowolka.

Każdy ma prawo do własnej opinii. To, że tobie auto odpowiada i je kupiłeś to nie jest żadnym wyznacznikiem i nie każdemu musi odpowiadać. Tak samo jak Ty twierdzisz, ze BMW się nie da w trakcie jazdy obsługiwać tak samo ktoś przyzwyczajony do BMW może narzekać na Alfę. Nie wiem dlaczego niektórzy patrzą tylko na własny nos i wychodzą, z założenia, ze wszyscy powinni chcieć to co oni