Strona 122 z 178 PierwszyPierwszy ... 2272112113114115116117118119120121122123124125126127128129130131132172 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,211 do 1,220 z 1775

Temat: Giulia- felgi, opony

  1. #1211
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    10 2016
    Auto
    AR Giulietta 1.4 170 KM/Mustang 3.7 V6
    Postów
    408

    Domyślnie

    Cytat Napisał Stacho Zobacz post
    Ale opony zimowe zakładamy nie tylko ze względu na śnieg ale i ujemną temperaturę a ta (szczególnie nad ranem i wieczorem) w naszej strefie klimatycznej zimą, puki co występuje dość często.
    To oczywiste, jednak opony wielosezonowe wykazują równie dobre parametry w ujemnych temperaturach. Tam gdzie zimą odstają od typowych zimówek z najwyższej półki to jazda w śniegu. Ja zgłębiałem temat i jak ktoś nie jeździ w tego typu warunkach to w polskim klimacie wielosezonówki sobie poradzą. Do Giulietty na ten sezon kupiłem nowe wielosezonowe, w Mustangu bede zmieniał na zimówki. Chociaż nawet w aucie typu Mustang w Polsce sa osoby które jeżdzą na wielosezonowych i sobie chwalą. A Mustang to ponad 300 KM, tył napęd, bardzo kiepskie wyważenie (mega ciężki przód i lekki tył) więc poziom umiejetności żeby to okiełznać nieprónywalnie inny niż Giulia 200 KM.

    Ale każdy robi jak chce, jak ktoś się czuje pewnie na zimówka niech zmieni dla własnego spokoju.
    Obserwując jednak rynek nawet w krajach takich jak Polska, opony wielosezonowe notuja mega wzrosty sprzedaży i pewnie za pare lat wraz ze wzrostem świadomości konsumentow oraz jeszcze lepszą technologią będą sukcesywnie zastępować opony zimowe/letnie. Oczywiście wyłączając auta które rzeczywiście potrzebują opon letnich z najwyższej półki eg. Q/M/AMG.

  2. #1212
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    04 2020
    Auto
    Giulia 2.2 Super MT
    Postów
    155

    Domyślnie

    Ja tam testów wielosezonowych opon na autach „sportowych” nie widziałem. Każdy ma swoje racje, ale skoro pytasz opinie to ja dokładam się do zdania, ze na bezpieczeństwie nie ma ci oszczędzać. Zdecydowanie bierz 2 komplety. Będzie lepiej i w zimie (nie chodzi tylko o śnieg, ale właśnie o temperaturę) i lepiej w lecie (znów temperatura nierzadko ponad 30st). Letnia nie będzie płynąc w upale, zimowa będzie miała odpowiednio miękka mieszankę na zimę. Jak jeździsz powoli i nie korzystasz z możliwości zawieszenia giulia to spokojnie bierz wielosezonowe. Ja jednak szedłbym w stronę crossclimate nie prymacy.


    Sent from my iPhone using Tapatalk

  3. #1213
    Użytkownik Świeżak Avatar treslunas
    Dołączył
    03 2018
    Mieszka w
    Opole
    Auto
    Giulia Veloce 210
    Postów
    192

    Domyślnie

    Cytat Napisał sailor_p Zobacz post
    Mam wrażenie, że nigdy nie jeździłeś na wilosezonówkach nowej generacji. Jeśli nie będziesz w góry zimą jeździł to w zupełności wystarczą. Poczytajcie sobie testy topowych wielosezonowych opon np. Michelin CrossClimate, są dużo lepsze niż spora część letnich opon oraz opon zimowych.

    Nie róbmy też z 200 konnej Giulii jakiegoś potwora proszę Cię... w Stanach 90% Mustangów ponad 300 KM jeździ na wielosezonówkach a jest to auto nieporównywalnie trudniejsze do opanowania niż 200 konna Giulia gdzie masz wyważenie 50:50.

    Bierz spokojnie dobre wielosezonowe opony i będziesz zadowolony. A tak w ogóle to ile dni mieliśmy śnieg w centralnej Polsce ubiegłej zimy? Bo ja naliczyłem 3 dni.
    Cross Climate po sniego to nie pojedzie - wystarczył 1cm śniegu na parkingi w Zieleńcu i lipa
    90% Mustangów w Californii może jezdzić na wielosezonie
    jak na Sycylii...

  4. #1214
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Kolpak
    Dołączył
    09 2018
    Mieszka w
    Częstochowa
    Auto
    Giulia Q
    Postów
    863

    Domyślnie

    Cytat Napisał bursz Zobacz post
    Kontynuując wątek, który jest nieco powyżej... Co sądzicie na temat opon wielosezonowych w Giulii? Pytam, bo szczerze mówiąc będzie to mój pierwszy w życiu taki (2,0 200KM) samochód i wiele jest niewiadomych. Samochód, który odbiorę będzie miał zamontowane letnie opony Michelin Primacy 3. Nie chcę oszczędzać, nie o to chodzi, ale kieruje mną pewna wygoda - tylko pytanie czy warto?
    JEDYNY plus wielosezonowych opon, to fakt że nie musisz ich wymieniać. Koniec.

    A minusy:
    1. Wychodzą DROŻEJ, a nie taniej od letnich i zimowych zwłaszcza, że masz już letnie (chyba, że kupujesz auto na 1 rok),
    2. NIE MA mieszanki gumy, która będzie się zachowywać dobrze w -20 i +35`C, bo odpowiednie zachowanie to amplituda max 20`C, więc opona wielosezonowa będzie się zachowywać jako tako od 0 do 20", czyli na mrozie będzie się ślizgać, a w upały pływać i tam gdzie inni na oponach sezonowych będą czuć się bezpiecznie, Ty możesz już jechać na granicy przyczepności,
    3. Przy wysokich temperaturach zużywają się szybciej od opon letnich.

    Co do opon "wielosezonowych" na autach z USA, to są one wymogiem prawnym i są praktycznie jak opony letnie.
    Zdarzało się, że na oponach letnich "klepią" M+S, a samo M+S nic nie znaczy.

    Także jeśli nie wyjeżdżasz poza miasto, a po nim jeździsz 80 km/h, to możesz pomyśleć o wielosezonowych, choć i tak nie ma to uzasadnienia.
    A jak nie chodzi o kasę, to kup całe koła zimowe i wtedy kłopotu prawie nie ma (jeśli wejdą 16", to można skompletować NOWY dobrej jakości kpl. z OE Alu i czujnikami za ok 2500 zł brutto).

  5. #1215
    Użytkownik Świeżak Avatar bursz
    Dołączył
    09 2020
    Mieszka w
    Gdynia
    Auto
    Alfa Romeo Giulia
    Postów
    30

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedzi i pomoc. Krótko mówiąc, nie ma co ryzykować - letnie zostawię, kupuję zimowe. Sam bym chyba nie czuł się odpowiednio pewnie na wielosezonowych.
    Nowy samochód to dziesiątki pytań i odpowiedzi, czasem głupszych, czasem mądrzejszych

  6. #1216
    Użytkownik Rowerzysta Avatar So What!
    Dołączył
    11 2019
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Było Subaru Legacy 3.0R, jest Giulia Veloce
    Postów
    385

    Domyślnie

    Cytat Napisał Stacho Zobacz post
    Ale opony zimowe zakładamy nie tylko ze względu na śnieg ale i ujemną temperaturę a ta (szczególnie nad ranem i wieczorem) w naszej strefie klimatycznej zimą, puki co występuje dość często.
    To jest akurat chwyt marketingowy. Na suchym/mokrym opona letnia będzie lepsza od zimówki.
    Nie kupowałbym opon wielosezonowych. Po co pogarszać właściwości jezdne takimi oponami?! Jeżeli już zostałbym przy letnich i nie wyjeżdżał, jak jest/może być śnieg.

  7. #1217
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,569

    Domyślnie

    Cytat Napisał So What! Zobacz post
    To jest akurat chwyt marketingowy. Na suchym/mokrym opona letnia będzie lepsza od zimówki.
    Nie kupowałbym opon wielosezonowych. Po co pogarszać właściwości jezdne takimi oponami?! Jeżeli już zostałbym przy letnich i nie wyjeżdżał, jak jest/może być śnieg.
    czytasz czasem co piszesz czy tak dla żartów wypisujesz?

  8. #1218
    Użytkownik Świeżak Avatar konrad26
    Dołączył
    06 2009
    Mieszka w
    Szczecinek
    Auto
    Giulia 2.0 RWD Visconti Green , były: Alfa 159 2.4 SW , Alfa Romeo 156 2.0 T.S 2000r
    Postów
    45

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dareek Zobacz post
    to jest opona wielosezonowa - w tym tkwi jej problem.
    A kto Tobie powiedział że P7 to opona wielosezonowa?

  9. #1219
    Użytkownik Rowerzysta Avatar So What!
    Dołączył
    11 2019
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Było Subaru Legacy 3.0R, jest Giulia Veloce
    Postów
    385

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dareek Zobacz post
    czytasz czasem co piszesz czy tak dla żartów wypisujesz?
    Po co te wycieczki osobiste z "czytaniem" i to na dodatek "czasem"? Do tego napisane tak niechlujnie... można by oczekiwać trochę więcej.
    Nie wypisuję niczego dla żartów.
    1. Na lato mam opony letnie. Na zimę - zimowe. Taki układ jest optymalny, choć zim ostatnio w praktyce nie ma.
    2. Nigdy nie kupiłbym opon wielosezonowych, bo uważam, że w żadnych warunkach nie są dobrym wyborem. Zwłaszcza do dość mocnego auta.
    3. Jeżeli już miałbym się zdecydować na jeden komplet opon, to wybrałbym opony letnie i nie wyjeżdżał w warunkach śniegowych. Jest to do ogarnięcia, jeżeli jeździ się głównie po mieście, a rzadkie wyjazdy poza miasto można sobie dowolnie zaplanować. Ja takiego wyboru nie dokonałem (vide pkt 1) i nie dokonam, ale rozumiem, że są osoby, które nie chcą/nie mogą kupować dwóch kompletów opon. W czasie ostatniej zimy nie miałem w ogóle do czynienia z warunkami zimowymi na drodze. W gruncie rzeczy niepotrzebnie męczyłem się na zimówkach. I jeszcze jedno - nigdy nie jeździłem na zimówkach, które na suchym oraz mokrym asfalcie działają równie dobrze, jak opony letnie. Nawet przy niższych temperaturach. Nie mówię tu o śniegu, czy błocie pośniegowym, czyli warunkach śnieżno-zimowych. Zimówka zawsze bardziej pływa, daje gorsze wyczucie samochodu. Ma też mniejszą powierzchnię styku z nawierzchnią, w porównaniu do analogicznej opony letniej. Uprzedzając złośliwe komentarze - zawsze kupuję nowe opony premium (na zimę najwyższe modele Continental'a/Michelin'a) i korzystam z nich maksymalnie przez 4 sezony.

  10. #1220
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,569

    Domyślnie

    Cytat Napisał konrad26 Zobacz post
    A kto Tobie powiedział że P7 to opona wielosezonowa?
    śa opony Pitelli P7 Cinturato w wersji wielosezonowej- w USA mają takie AR Giulie

Podobne wątki

  1. Felgi od Giulia QV 19" do 166tki?
    Utworzone przez Drefo w dziale 166
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 26-05-2017, 05:55
  2. Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 27-02-2012, 19:28

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory