Strona 10 z 26 PierwszyPierwszy 1234567891011121314151617181920 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 253

Temat: Moja przygoda z SuperAlfa.pl

  1. #91
    superalfa.pl
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał adasco Zobacz post
    Kolejny raz gratuluje super podejscia do klienta (nawet upierdliwego/cennego etc...). Z telefonem rzeczywiscie idiotyzm, ale zeby od razu tak....?
    Zastanawia mnie tylko, skad superalfa wie, ktory klient to "huragan".....
    Kolego czy ty masz jakieś problemy emocjonalne?
    Cały czas gadasz o obsłudze klienta, jeśli klient jest chamem to, dlaczego ja mam być miły?
    Koleś wrzuca mi od cwaniaka, czyli w twoim rozumowaniu mam mu podziękować?
    Czytaj ze zrozumieniem posty i patrz, co piszą inni zanim znowu zaczniesz mi prawić morały
    Każdy ma prawo obrony swojego wizerunku nawet, jeśli dochodzi do takiej wymiany zdań, ja tego nie zacząłem

  2. #92
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar DUGI
    Dołączył
    02 2009
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    Alfa Romeo 156 --159--147
    Postów
    131

    Domyślnie

    Nie wiem czemu ale też zauważyłem że jeśli ktoś delikatnie nie Chwali pana Sjuperalfe to zaraz ma lekko pojechane od tego pana.Jesteś szprzedawcą (handlażem) klient jest twoim panem

  3. #93
    superalfa.pl
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał DUGI Zobacz post
    Nie wiem czemu ale też zauważyłem że jeśli ktoś delikatnie nie Chwali pana Sjuperalfe to zaraz ma lekko pojechane od tego pana.Jesteś szprzedawcą (handlażem) klient jest twoim panem
    nieźle się uśmiałem

  4. #94
    ViP Maniak resoraków Avatar majk
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    ALFY
    Postów
    678

    Domyślnie

    Spotkałem i znam wielu sprowadzaczy samochodów - części i brak im nieco ogłady, Panu od Superalfy także.

    pozdrawiam

  5. #95
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar ayem
    Dołączył
    09 2009
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Była Alfa GT, jest MiTo QV i zwierzak chlewny.
    Postów
    424

    Domyślnie

    Tylko z drugiej strony, budujesz sobie coś swojego, starasz się, a potem ktoś nie mający pojęcia o tym, czym się zajmujesz i ile cię to kosztuje, robi ci koło pióra. Że niby nieuczciwie, że coś było nie tak z samochodem, czy że wygląda to na szwindel, bo... i tu lista niesprawdzalnych dla nas argumentów. Chciałbym wierzyć, że każdy kto pisze na tym forum, czy w tym wątku, jest mega ekspertem samochodowym i rozpoznaje najdrobniejsze nieprawidłowości na pierwszy rzut oka, ale jakoś mam wątpliwości w tej kwestii...

    Na różnych forach da się ogólnie zaobserwować pewnego rodzaju zmowę przeciwko "zawodowym handlarzom", że to jest rodzaj zła koniecznego czy coś. Nie ważne jak niekompetentny klient się wypowiada, jego opinia liczona jest z przynajmniej podwójną wagą, bo przecież, jak bohater narodowy, uniknął wyprowadzenia na manowce... litości. A może po prostu nie dostał zniżki o jakiej sobie marzył i wywraca kota ogonem na zasadzie "ja ci jeszcze pokażę"? Tak sobie tylko gdybam...

    Odrobina refleksji zawsze się przyda. Trzeba też pamiętać, że z reguły wypowiadają się ci niezadowoleni, a ci co się cieszą z udanego zakupu siedzą cicho. Nie neguję dobrych intencji ludzi piszących o swoich problemach, ale nie traktowałbym pojedynczego opisu problemu jako wyznacznika "oto jak działa firma X". Pomijam już fakt, że chyba nikt inny nie widział spornych samochodów tutaj opisanych?

    Co do stwierdzenia "klient nasz pan" też przydałoby się trochę rozsądku. To nie znaczy, że sprzedawca musi iść na wszystkie nasze warunki, albo nie odpowiadać na krytykę jeśli uzna ją za niesłuszną, w końcu po to jest forum? A że Robert bywa nerwowy? Ja się mu nie dziwię...

    Poza tym, czy ja wiem czy od wielu handlarzy dostaniesz dodatkowo np. ofertę pomocy "po zakupowej" w zakupie oryginalnych części w lepsiejszych cenach etc? Niby niewiele i można załatwić samemu, ale masz zawsze miejsce od którego możesz zacząć lub po prostu nie tracić własnego czasu i zdać się na wsparcie sprzedawcy. Dla mnie super dodatek, chociaż mam nadzieję, że nie będę musiał korzystać

    Cholera znowu się rozpisałem i znowu będzie że SA mi smaruje, a u mnie olej w normie Poza tym uważam, że jak możecie kogoś jechać za coś, to mam prawo zgłosić się jako zadowolony klient

    Czyli w skrócie podsumowując: apeluję o rozsądne wydawanie wyroków, szczególnie nie mając osobistych doświadczeń z podmiotem swoich wypowiedzi.

    Piotrek

  6. #96
    Kayrol
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał ayem Zobacz post
    Poza tym uważam, że jak możecie kogoś jechać za coś, to mam prawo zgłosić się jako zadowolony klient
    Ja też podnosze rękę do góry

  7. #97
    Użytkownik Romeo Avatar andro34
    Dołączył
    12 2007
    Mieszka w
    Płońsk-holandia
    Auto
    Alfa Romeo 156 1,9 JTD 2005r i AR 147 JTDm 2005r.
    Postów
    1,235

    Domyślnie

    Cytat Napisał ayem Zobacz post
    Czyli w skrócie podsumowując: apeluję o rozsądne wydawanie wyroków, szczególnie nie mając osobistych doświadczeń z podmiotem swoich wypowiedzi.
    bardzo trafne i mądre słowa!!!

    ludziom naprawdę ciężko jest dogodzić...


    moja druga ulubienica...

  8. #98
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar DUGI
    Dołączył
    02 2009
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    Alfa Romeo 156 --159--147
    Postów
    131

    Domyślnie

    widziałem go na zlocie w częstochowie i mi starczy.Mi bardziej chodziło o same wypowiedzi tego mościa na forach tu i na AC.

    Ps. Nic nie mam do pana Superalfa,życze mu jak największej sprzedaży alfek i jak najwięcej zadowolonych klientow,ale czasami te wypowiedzi,przecież ludzie to czytają.Mój kolega ma duży komis wiem jak ten interes wygląda i wiem jak jest ciężko.pozd
    Ostatnio edytowane przez DUGI ; 01-10-2009 o 23:44

  9. #99
    Użytkownik Świeżak Avatar arturo
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Gliwice
    Auto
    Alfa 156 2,4 JTD 2001r
    Postów
    115

    Domyślnie

    Cytat Napisał superalfa.pl Zobacz post
    Cały czas gadasz o obsłudze klienta, jeśli klient jest chamem to, dlaczego ja mam być miły?
    Koleś wrzuca mi od cwaniaka, czyli w twoim rozumowaniu mam mu podziękować?
    Czytaj ze zrozumieniem posty i patrz, co piszą inni zanim znowu zaczniesz mi prawić morały
    adasco pokrótce wyjaśnił dlaczego masz być miły nawet jak klient to cwaniak,a ja tylko dodam,bo widocznie nie wiesz, że klient,dla którego możesz być nieuprzejmy posiada Twoich potencjalnych klientów !! Ci klienci mają swoich kolegów a ci koledzy mają swoich no i to forum
    Teraz policz ilu klientów straciłeś
    To są podstawy dobrego handlu,jeśli tego nie respektujesz to można się domyśleć co chcesz i w jaki sposób osiągnąć...

    Cytat Napisał amigas Zobacz post
    podjescie takie jaki klient, jakby mi ktos cos takeigo zrobil sam bym go z komisu wyprosil po co przysparzac sobie klopotu z bzdurnymi reklamacjami
    Tutaj będzie taka sama sytuacja.
    Panowie superalfa.pl & amigas straciliście potencjalnego klienta w mojej osobie a i kilku innch
    Też nie zamierzam użerać się z chamskimi sprzedawcami,którzy np.będą mnie zwodzili w sprawie reklamacji...
    ---------- Post dodany o godzinie 08:35 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 08:33 ----------
    Ostatnio edytowane przez arturo ; 02-10-2009 o 07:42

  10. #100
    ViP Romeo
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR 75 2.0 TS 148KM, 1988r, Talbot Matra Rancho, 125p '71, 126p '85 Łada 2103
    Postów
    2,996

    Domyślnie

    Ja akurat jezeli chodzi o uslugi siedze w tak waskiej specjalizacji ze klienci jak sie nie znaja to nei mam sensu sprzedawanie im klopotow. Bo czasami lepeij kumus odrazdzi lub wyprosic (ale grzecznie w stylu nei sprzedam Panu prosze przyjechac z kims kto bedzie sie znal) i to jest dobra polityka, a wiesz czemu? bo potem taka dupa wolowa bedzie na kazdym forum piperzyla co za szmelc kupila a okaze sie ze nei ma pojecia o aucie i co gorszze daje sie manipulowac wiedzy przez telefo i jezeli takie ma pojecie o ocenie auta to niepowazny to klient, oraz wiecej szkody przyniesie niz pozytku, nei warto dobr specyficznych sprzedawac na sile sam sie przekonalem o tym kilkanascie razy. Bo potem przekraca Twoje slowa obsmaruja sie a okaze sie ze np nei maja pojecia o eksloatacji auta i na kogo zwala? na wujowego sprzedawce. Renaoma to nei sprzadawanie komu popadnie, ale takze wybranie klienta.

Podobne wątki

  1. Moja przygoda z tylnymi szybami i wielki problem
    Utworzone przez rudkowski93 w dziale 147
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 29-10-2015, 12:45
  2. Moja przygoda z GTV6
    Utworzone przez Wucio w dziale Transaxle
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 07-04-2012, 16:31
  3. Moja przygoda z CINSOFT
    Utworzone przez KULI w dziale Tuning mechaniczny
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 13-02-2011, 15:52
  4. Moja przygoda z drogowcami [PORADA REQ]
    Utworzone przez deevee w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 35
    Ostatni post / autor: 11-12-2009, 20:49
  5. [156] Moja przygoda z AR
    Utworzone przez ziomster w dziale 156
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 26-08-2008, 08:34

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory