Doradźcie proszę jak zdejmuje się plastiki pod klapą aby dostać się do wiązki. Jest jeden długi na całą szybę i 2 po bokach z wkręconymi trzpieniami. Ten środkowy długi jest tylko na zatrzaskach? Próbowałem go pociągnąć ale nie chce puścić...
Doradźcie proszę jak zdejmuje się plastiki pod klapą aby dostać się do wiązki. Jest jeden długi na całą szybę i 2 po bokach z wkręconymi trzpieniami. Ten środkowy długi jest tylko na zatrzaskach? Próbowałem go pociągnąć ale nie chce puścić...
Nie musisz się dostawać pod tapicerkę bo wysuniesz cześć kabli też tymi przelotkami gumowymi a w sumie tylko właśnie tam pękają te przewody więc częściowo z klapy, częściowo z budy i już masz dość spory kawałek do wycięcia i wstawienia nowego. Jak już chcesz i o ile dobrze pamiętam to prócz dwóch śrub pod uchwytami zamykania klapy, są już tylko same zatrzaski i jeśli wcześniej nie było ściągane to potrafią mocno trzymać.
Ogarniałem temat 2 razy.
Odkręć sobie dwie śruby żeby dostać się do największej połaci kryjącej silnik wycieraczki i "wspinaj się dalej od tej strony/od dołu (oczywiście oprócz dwóch śrub masz też tam, o ile pamiętam 6 zatrzasków w różnych punktach) Będzie Ci łatwiej.
Zatrzaski mocno trzymają i najlepiej jeśli będziesz mieć łopatki do plastików bo zamiast ciągnąć za plastik i ciągnąć zatrzask przez to nieco w bok jeśli źlechwycisz podwadzisz sobie plastik i zobaczysz gdzie musisz podwadzić.
Inna sprawa, że najlepiej było by działać na ciepłych plastikach które wtedy lepiej popracują i minimalizujesz ryzyko urwania zatrzasków i trzpieni od nich.
Zatem ciepły garaż lub chociaż garaż.
Da się zrobić na dworzu, ale zawsze na zimnym plastiku ryzyko idzie w górę.
Wiązkę jak przedmówca pisał odsłonisz bez rozbierania plastików. Guma z dachu, guma z klapy i trzeba ją przesuwać. Powinineneś już w ten sposób zobaczyć co jest grane.
W weekend u siebie wrócilem do tematu "mrużacej lampy".
Efekt był jak poniżej przy czym problem pojawiał się i znikał - lewa tylna lampa na klapie.
Dwukrotnie zaowocował wywaleniem błedu odnosnie awari świateł stop i pozycyjnych.
Wiązka klapy bagaznika sprawdzona -> była cala bez onzak uszkodzenia. Poruszanie klapą też nic nie zmieniało
Postanowiełm zaatakowac temat styków i masy.
Zacząłem od styków.
Po rozebraniu plastików bagażnika (wtyczka lampy nie chciała grzecznie wyjść, a dostep do niej jest skromny, a nie chcialem jej urwać więc ją sobie odsłoniłem) udało się wypiąć wtyczkę.
Sytuacja wyglądała nastepująco:
Po wyczyszczeniu styków papierem ściernym (na płaski cienki śrubokręt i ognia) z jednej i drugiej strony oraz spryskaniu płynem do styków -> po problemie.
Jak widać nie zawsze wiązka choć klatwa w przedlifcie żyje i ma się dobrze.
Ostatnio edytowane przez alehandro ; 21-12-2020 o 11:56
No i elegancko, tak ja wyżej pisałem, u mnie było to samo i również czyszczenie styków pomogło. Szerokości!
Cześć,
czy ktoś z Was instalował już ten zestaw naprawczy:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-nap...tta-9278695814
Trzeci raz podchodzę do naprawy, lutowanie pojedynczych kabelków zajmuje mnóstwo czasu, chciałbym wreszcie zakończyć zabawę z wiązką.
Czy ten zestaw rzeczywiście się sprawdza? Jak łączy się przewody: po zdjęciu tapicerki, czy jest jakiś dostęp z zaciskarką?
Przyznam że nie miałem tego w ręce ale jeśli jak piszą jest to zamiennik jakości porównywalnej do oryginału to bym za taką jakość podziękował a już na pewno nie korzystał ze złącza zaciskanego tylko końcówki obciął i lutował . Chyba że ktoś chce to mieć na chwilę a potem niech się martwi kolejny właściciel. Przy tym rozwiązaniu przed liftowym polecam tylko przewody w izolacji silikonowej jako rozwiązanie długotrwałe ale pewnie i to w/w PCW też jakiś czas wytrzyma (chociaż patrząc z punktu widzenia biznesowego to raczej dla fabryki i sprzedawców taka długowiecznośc nie byla by specjalnie na rękę [emoji6]).
Na początku podziękowania i wyrazy szacunku dla osób, które szczegółowo opisują tematy na tym forum, odwalacie super robotę.
A przechodząc do tematu i u mnie pojawił się problem z tylną wycieraczką, a mianowicie przestała działać. Przeczytałem dokładnie temat i po zaopatrzeniu się w niezbędne materiały w weekend przystąpiłem do działania. Postanowiłem naprawić prawą tylną wiązkę. Po zdjęciu harmonijki gumowej zobaczyłem jaki tam jest bałagan, tj. część kabli polepiona, część dosztukowana jak przez jakiegoś laika, a wg dokumentacji problem wiązki robiony był przez pierwszego właściciela 3 razy w ASO !!! Na początku spisałem na kartce połączenia kołowych kabelków i przystąpiłem do pracy, tj. ucięcie tych które były jeszcze dobre i wstawienie "bajpasów" z wykorzystaniem złączek i zaciskarki. Zabieg okazał się skuteczny i wycieraczką już działa ale zauważyłem jakieś dziwne połączenia, gruby czarny kabel (chyba antenowy bo mam wersję przedlift z otwieranym wyświetlaczem) jest ucięta i nie połączenia z klapą, odcinek wychodzący z klapy ma zrobiony jakiś mostek z jakimś innym przewodem na klapie i nie mam pojęcia o co chodzi bo radio normalnie odbiera. Drugi problem to nie działa lampka w bagażniku, przed naprawą już nie działała, informacja na wyświetlaczu pokazuje jak jest otwarty bagażnik więc wiązka raczej działa ale przy żarówce brak jest napięcia. Czy może ktoś spotkał się z takim problemem ?
Sprawdz pierw czy idzie prąd na lampkę. Wtedy mozna sie cofać.
Warto sprawdzić styki i polaczenia przy samej lampce - jak juz sam zauwazylemw conajmniej 5 przypadkach Julkę (przynajmniej przedlift) boli bardzo elektryka, która była robiona na słabym okablowaniu (łamie się - > klapa czy drzwi kierowcy) i ma dośc duże tendecje do "śniedzenia" i brudzenia się (czujnik ABS, czujnik położenia hamulca który wiele osób wymienia a warto oczyścić), a co więcej duża część elektryki jest słabo chroniona przed wilgocią (u mnie tylna prawa lampa szwankował bo styki zwyczajnie zaśniedziłay od wilgoci - po czyszczeniu miodzio).
Zatem start od samej lampki i zobaczenia co się dzieje na wtyczce. O ile kojarze prąd do lampki nie idzie przez klape więc może gdzieś w okolicach kanapy został uszkodzony o co w sumie nietrudno bo leży przy niej podłoga bagaznika.
![]()