zwróćcie uwagę w tej dyskusji na jedno- niemal wszystkie przypadki padu silnika dotyczą ..Stelvio- pytanie dlaczego?
zwróćcie uwagę w tej dyskusji na jedno- niemal wszystkie przypadki padu silnika dotyczą ..Stelvio- pytanie dlaczego?
[MENTION=74456]Toma[/MENTION] napisz tu na forum jakie te oleje polecasz?
ale napisz w wątku dedykowanym o tym, bo to za chwilę i tak będzie skasowane przez moderatora - zrobił się mega off-topic
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv, a tylko skrzynka wiecznie się zapycha.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Co do gwarancji przedłużonej , ja wyszedłem z prostego założenia „to Alfa” wiec spodziewaj sie nie spodziewanego a miałem po kolei większość modeli od 156, GT, Brera itd. Skoro mam gwarancje to nie kombinuje stosuje sie do zaleceń wlasnie na sytuacje takich awarii. A z drugiej strony mam taką myśl, dlaczego producenci nie stosują innych „lepszych” olei , dodatków itd? Olej to wazna sprawa, ale mam przykład z własnego podwórka , mam drugie auto Kupione w tym samym momencie tez nowe salon benzyna turbo 200KM. Tez leje olej z ASO, w sensie ASO leje na przeglądach i tam nie mam ubytków oleju, i innych problemow a przebieg podobny. I jeżdżąc juz alfami wiele lat, silnikami TS, JTS, TBi - moje doświadczenie jest takie ze nie odczuwałem różnicy kupując droższe oleje i tańsze, w sensie stosowałem Mobil1, Castrola albo Valvoline, Motula, Liqui Moly, a przeplatałem tymi autami powyżej 100k km. Ja rozumiem parametry oleju , itp , nie dyskutuje z tym ale moje doświadczenie mówi jedno, o ile olej spełnia parametry zalecane przez producenta to ważniejsze od jego marki jest regularna wymiana - można wymieniac i co 5 k i co 10k km. Instrukcja mówi np ze co 15k co da silnikowi wymiana co 5k jak silnik bierze olej 0,4 l na 1000km i co gorsza to norma wg producenta. I czy naprawdę jest taka różnica? W mojej ocenie - moje doświadczenie brak różnicy
Jeśli jakikolwiek silnik bierze 0,4l na 1000km to znaczy, że jest coś nie tak. Producenci się zabezpieczają tym zapisem ale normalne to nie jest. Niezależnie od marki.
Przeczytaj też proszę posta przed wysłaniem bo trzeba się domyślać co autor miał na myśli.
Podejrzewam korelację z wagą samochodu. Stelvio RWD 200 KM waży od Giulii w mniej więcej takiej samej konfiguracji około 230 kg więcej. Wszystkie Jeepy z 2.0 GME mają w instrukcjach 5w30 API SP/GF-6. Nie tylko na USA. Wklejałem Wam ostatnio wycinek z instrukcji do Cherokee na rynek włoski. Cherokee waży około 1885 kg. Wrangler Sahara aż 2013 kg.
no tak ale pady mają silniki 280 tki a tam równica w masie to tylko 60 kg miedzy G a S
Otworzyłem aż instrukcje do obu modeli. Giulia 2.0 AWD 1530 kg, Stelvio 2.0 AWD 1680 kg. 150 kg różnicy. Skąd Ci się wzięło tylko 60 kg? Nie spojrzałeś czasem na wagę Giulii QV 1620 kg? Wtedy by pasowało te 60 kg.no tak ale pady mają silniki 280 tki a tam równica w masie to tylko 60 kg miedzy G a S
Poza tym zrozumcie, że w europejskich instrukcjach do Alf z 2.0 GME nie zobaczymy API SN Plus/SP/ILSAC GF-6 dopóki Selenia nie wprowadzi do oferty takiego produktu. Póki co zwyczajnie go nie mają: http://www.selenia.com/it/index.asp Być może pojawi się cos takiego jak K Power Plus 5w30.
nie wiem dalej co ma masa do usterek silnika tym bardziej że nie jest bóg wie jaka różnica. Ja bym stawiał na niewłaściwe odprowadzanie ciepła od ściany grodziowej. może coś w tym być ponieważ wystarczy zajrzeć od doąłu jak układ wydechowy z katem jest upchany- nigdy czegoś takiego nie widywałem. Dla mnie i tak cud że jeszcze coś się nie sfajczyło.
co do oleju jest dostepny Mopar- u olej z normą SN plus ale ponoć nie należy do za dobrych.
[MENTION=74456]Toma[/MENTION], temat oleju do silników MA był już wałkowany nie raz i dwa. I z tego co kojarzę, z uwagi na moduł MA, zalecana była lepkość 0W30, gdyż m.in. wydłuża życie modułu. Czy są jakieś logiczne techniczne aspekty, które by wskazywały wyższość 5W30 przy normalnym traktowaniu silnika? Bo wiadomo, że do wyczynowej torowej jazdy to i 10W60 ledwo da radę.
Możesz zdradzić na jakim oleju sam ujeżdżasz Julię?
I jeśli chodzi o olej Shella helix ultra 0W30 to na forum oil-club.pl ten olej ma bardzo dobre opinie i rewelacyjny stosunek jakość/cena. Shell ma podobno bardzo stabilną formulację, czego nie można powiedzieć np. o Ravenol. Zaznaczam, że ja nie jestem ekspertem olejowym tylko piszę to co wyczytałem z tego forum olejowego, gdzie tam pasjonaci i spece od tej tematyki się wypowiadają.