4hp20 zaczęła świrować plus dziwne błędy w ecu silnika

[starykot]

Za długo alfą się nie nacieszyłem, znów jest coś nie tak.
Od jakiegoś czasu zaczęła dziwnie zmieniać biegi, przeciągała z 3 na 4, prawie minutę trzeba było czekać zanim 4 sama wskoczy.
Do tego alfa rusza często z 2. Czuć to i widać, po przełączeniu lewarka w tryb sport na postoju przez chwile wyświetla się 2 bieg po czym przełącza na 1. Po przełączeniu na D czuć szarpnięcie że zapina 2- wszystko na postoju. Ręczna zmiana biegów działa poprawnie.

W sterowniku skrzyni ciągle pojawia się błąd którego nie da się skasować:


Dodatkowo w sterowniku silnika pojawiły się błędy:


Sprawdzałem jedną sondę, podmieniałem na inną, rezystancje grzałki przy obu to 8-10 ohm. Mimo to błąd rezystancji występuje.
Przepływki też podmieniane, dochodzi do niej 5V, a w programie diagnostycznym napięcia przepływomierza 0V.

Nie wiem co z zaworem evap, nigdy takiego błędu wcześniej nie miałem.

Miał ktoś któryś z tych przypadków?

Odłączałem akumulator, sprawdzałem czy piny w sterowniku nie są pogięte (cf3)
Sterownik skrzyni nie był zalany.

Dodatkowo z okolic skrzyni słychać delikatne terkotanie, po nagrzaniu ustępuje. Ale póki samochód jeżdził poprawnie też ono występowało.

Poki co chce zająć się pozbyciem błędów ze sterownika silnika, sprawdzić czy coś nie podziało się z wiązką, choć nagle tyle różnych błędów w zasadzie nie powiązanych ze sobą?

Ma ktoś jakieś pomysły zanim nie rozbiorę połowy samochodu?
Mam podejrzenia ze sterownik silnika mówi papa

[Mumins]

Niepokojące jest to "terkotanie", o którym wspominasz. Ono występuje na wszystkich biegach, dopóki auto się nie rozgrzeje?

Przy tej mnogości błędów to chyba warto by było sprawdzić wszystkie masy (sam ostatnio mierzyłem się z problemem uciekającego prądu - padł mi przewód masowy od akumulatora, a także zdechł alternator), w tym tę od skrzyni do poduszki obok koła kierowcy.

Warto by też było spojrzeć na sterownik czy nie zazieleniał, choć pod maską jest chyba mniejsze prawdopodobieństwo na wystąpienie wilgoci, niż w CF2, gdzie sterownik jest w nogach pasażera..

[starykot]

Masy są raczej w porządku, muszę sprawdzić te idącą od wiązki ecu silnika do kolektora ssącego. Masa przy kole kierowcy była przeze mnie poprawiania jakiś rok temu, robiłem ja od nowa. Do tego przy górnej poduszce silnika jest dodatkowa masa, bo chyba fabrycznie tam nie występowała.
Sterownik w cf3 jest hermetyczny, to "hybryda" gdzie nie ma płytki drukowanej tylko układy są zalane żelem.
Terkotanie występuje podczas pracy silnika, jest zależne od jego obrotów a nie prędkości jazdy. Więc to może być równie dobrze coś w silniku, ciężki temat.

A sterownik silnika byl już niestety przez kogoś w jakimś celu otwierany, bo jest tak silikon raczej pochodzenia nie fabrycznego.
Do tego odkąd mam samochód zawsze dziwnie on odpala, tzn jak zapali, to przez moment jest szarpnięcie jak by chciał zgasnąć i tak za każdym razem, LPG w tym przypadku raczej bym wyeliminował bo próbowałem się pozbyć problemu.
Sprawdzę te masy i czy sygnał z czujników i sond dochodzi do wtyczki ECU. Jeśli to nie pomoże to zostaje chyba uwalony ECU?

[tomaz]

Jeśli to nie pomoże to zostaje chyba uwalony ECU?

Też bym na to stawiał... ale to tylko przypuszczenie. Skrzynia prawdopodobnie świruje ze względu na błędne dane o momencie obrotowym (zgodnie z błędem), które idą (przypuszczam) z ECU.

[starykot]

Na szczęście problem udało się rozwiązać. Okazało się że spalił się bezpiecznik na podszybiu.
Jedynie jedna sonda za katalizatorem stoi na 5V, ale wszystkie błędy zniknęły i silnik działa normalnie, ten błąd w skrzyni też.
Co ciekawe skrzynia przestała rzęzić. Pewnie przez bład w ECU silnika coś podziało się z jej sterowaniem.

Alfa jak zawsze, często się psuje, człowiek spędzi nad nią 3 dni i na koniec okaże się że to jakaś głupota.

[tomaz]

Okazało się że spalił się bezpiecznik na podszybiu.

Który? W sensie od czego?
Spalił się, czy był w trakcie upalania? Bo teoretycznie coś powinno po prostu przestać działać, a nie tak świrować dziwnie...

- - - Updated - - -

Alfa jak zawsze, często się psuje, człowiek spędzi nad nią 3 dni i na koniec okaże się że to jakaś głupota.

Coś w tym jest

[starykot]

Spalił, jak kojarzę to drugi od lewej stojąc przed samochodem, 15A.
Przeglądając schematy rzeczywiście wyszło że na jego obwodzie są grzałki sond, zawór par paliwa i przepływka. Więc w teorii to coś przestało działać tak jak mówisz.
Dziwi mni tylko skąd te prawie 5V na jednej sondzie za katalizatorem.