Na co Glapiński:
- potrzymaj mi piwo i patrz: +2%
ps. chociaż nie wiem, czy to śmieszne dla zakredytowanych....
Widzę, że mamy tu również wybitnych ekonomistów. Ja już nie wiem, czy śmiać się czy płakać. Co się z tymi ludźmi porobiło.![]()
Tak? coś na ten temat napiszesz w kontekście Litwy i Słowacji??? Bo one już dawno przyjęły Euro. Dostrzegasz tam 20 procentową inflację?
A co do południa Europy: też modelowe bla bla bla. W Hiszpanii i Portugalii bywam co roku, bywałem jeszcze w czasach, gdy mieli tam pesety i escudo. Owszem, ceny po wprowadzeniu Euro wyraźnie wzrosły.
Jak rozumiem, w Polsce, mimo posiadania narodowej waluty, ceny stoją? I nie pisz mi o wojnie w Ukrainie. Porównaj ceny od 2015 do dzis, wyłączając okres od napaści Ruskich.
I podziel się z nami swoimi wnioskami.
To raz.
Dwa: odpuść już te teksty o "eurokołchozie". Gdyby nie nasze członkostwo w Unii, miałbyś dziś w Polsce realny kołchoz. Jak na Białorusi.
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Bo kredyt bierze się w walucie, w której się zarabia. Z cwaniakowaniem zwykle tak jest - raz na wozie, raz pod wozem i tym razem się nie udało, więc pretensje mogą mieć co najwyżej do siebie. Ale gdyby frank spadł dwa razy zamiast wzrosnąć, to by chodzili jak napuszone pawie, jacy to z nich światowi inwestorzy. I na pewno by nie oddali różnicy, więc po co teraz ten płacz. Trochę honoru.
A co do eurokołchozu, to sobie poczytaj jaki jest bilans Polski przez te wszystkie lata i ile pieniędzy wypłynęło z kraju, a wcale nie musiały, gdyby nie członkostwo w kołchozie.
Ostatnio edytowane przez FernandoAlfonso ; 08-03-2022 o 22:13
To przeczytaj ile pieniędzy wpłynęło.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Czy naprawdę w kontekście wydarzeń na Ukrainie, ktoś jeszcze ma wątpliwości czy to, że jesteśmy w UE czy w NATO jest dobre? Serio? Już nawet tępy pisowski rząd zrozumiał, że hejtowanie i rozbijanie UE było jak woda na młyn dla putina i nawet flagi UE wróciły w kadr jak pinokio coś tam bełkoczie. A jeszcze miesiąc temu pinokio poklepywał po plecach orbana, le pen i salviniego czyli odnogi putina w europie. Jeśli byśmy nie byli w UE bylibyśmy w strefie wpływów RU. Prosta geopolityka.