
Napisał
yaniq
Zadzwoniłem do kumpla, który jest właścicielem stacji kontroli pojazdów, z którym kiedyś na ten temat rozmawiałem - masz rację, przepisy o konieczności dokumentacji nie weszły w życie, ale... weszły w życie jakieś przepisy wykonawcze, na podstawie których, za fałszerstwa w badaniach technicznych odpowiada karnie, nie tylko diagnosta, ale również właściciel SKP - takie fałszerstwo jest podstawą do odebrania SKP, pozwolenia na wykonywanie badań technicznych, a więc to sami właściciele postanowili filmować samochody, które są badane, jako ewentualny dowód na to, że konkretny pojazd został przebadany.