Witam wszystkich,
Zwracam się do Was z pytaniem odnośnie systemu czujników parkowania, może ktoś miał podobny przypadek.
Któregoś dnia padł system PDC i przy każdorazowym wbiciu wstecznego słyszałem jeden krótki a następnie długi sygnał (awaria systemu).
Alby zlokalizować problem, nasłuchiwałem każdy z czujników aby zlokalizować który charakterystycznie cyka a który nie.
Okazało się, że 3 cykały, a jeden przy rejestracji nie.
Zacząłem od wyczyszczenia wszystkich złączek, ale to nic nie dało.
Zamieniłem ten "niecykający" czujnik z drugim który był obok, i okazało się że problem dotyczy samego czujnika.
Zakupiłem na szybkości nowy zamiennik marki NTY. Podłączyłem w miejsce tego uszkodzonego i centralka podczas włączenia pisnęła tylko raz - uznałem, że jest dobrze.
Złożyłem zderzak do kupy, wyjechałem z garażu, lecz system pomimo braku sygnału błędu (długi sygnał dźwiękowy) nie ostrzega o przeszkodach.
Podszedłem nasłuchiwać każdy z czujników jeszcze raz, i wszystkie stare dalej cykają, ale tak jakby nieregularnie. Z kolei ten nowy cyka ale baardzo cicho.
Po bardzo bliskim podejściu do czujników system włącza ostrzeganie o przeszkodzie finalnie wydając sygnał ciągły, prawie jakby był sprawny.
Ale niestety po odejściu od czujników sygnał nie przestaje on wybrzmiewać. Po ponownym uruchomieniu systemu PDC sytuacja się powtarza.
I teraz mam zagwozdkę. Czy ten czujnik który kupiłem jest niesprawny? Czy może w jakiś sposób obciąża centralkę? Czy może jednak wszystkie czujniki są do wymiany?
Miał ktoś z Was podobny problem?
Niestety nie sprawdziłem czy te trzy stare czujniki zaczną cykać regularnie po odpięciu tego nowego. Sprawdzę w miarę możliwości.