....
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Ekonomiczne daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz...volvo_v70.html
Nie chce mi się już teraz cytować, ale odnośnie hamowania EV to [MENTION=89137]yaniq[/MENTION] musisz się przejechać dobrym EV z regulowaną siłą rekuperacji albo One pedal driving.
Mimo, że jestem gdzieś po środku, między ICE, a EV, moze bardziej jako elektrosceptyk (nie przeciwnik), to prawdą jest, że w EV jak się przyzwyczaisz to znacznie mniej operujesz hamulcem, bo zwyczajnie nie ma takiej potrzeby. Tego, że to wywołuje chorobę lokomocyjną to nawet nie wiem jak komentować, bo ktoś to musiałby naprawdę ostro i nieumiejętnie robić, a tak hamując to i w moim Volvo bez problemu kogoś z chorobą lokomocyjną doprowadzę do wymiotów![]()
Odnośnie głośności opon to ten fragment:
nie jest nieścisłością, a kompletną bzdurą. Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie, o ile są głośniejsze opony, jeśli natężenie dźwięku jest o 8-10dB większe?"Samochody elektryczne emitują znacznie niższy hałas od spalinowych. Dlatego, aby utrzymać wysoki poziom komfortu w kabinie, ich opony muszą być znacznie cichsze od tradycyjnych. I mówimy tu o wartościach rzędu 8-10 dB, czyli około 20-30 proc. w stosunku do zwykłych opon"
Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez FXX ; 24-07-2023 o 22:42
Przepraszam, ale nie rozumiem, dlaczego spośród wielu bardzo poważnych kwestii, poruszonych w tym materiale, zajęliśmy się czymś tak nieistotnym, jak pylenie klocków, bo to trochę tak, jakby przy próbie pomocy konającemu człowiekowi, najważniejsze było to, czy ma obcięte paznokcie, w dodatku Adi pisze o "faktach" - liczba mnoga, a wskazuje na jedną nie istotną kwestię, w najmniejszym nawet stopniu nie odnosząc się do pozostałych, fundamentapnych problemów.
To, że trzeba było do ekektryków wymyślić specjalne opony, to zdaję się również nie jest argument za, a poza tym, czy wszystkie elektryki, były na pierwszym montażu wyposażane w takie opony, czy była to opcja, czy trzeba było je, po zakupie samemu doposażyć w komplet takich opon, za bagatela, prawie 5 tysięcy złotych - pytałem go jakie opony ma Mustang jego brata, ale, tak jak z tego, czy mieszka on w mieszkaniu w bloku, czy domu, zrobił tajemnicę.
Pylenie klocków i opon ujęte w pomiarach EURO7 zabiło spalinowy segment A i mocno okroi ofertę w segmencie B - czyli tych najmniej palących ICE. Pseudoekologia po brukselsku. rzeczywiście nieistotne.
- - - Updated - - -
https://autogaleria.pl/samochod-choroba-lokomocyjna
https://www.chip.pl/2023/05/elektryc...ba-lokomocyjna
https://wrc.net.pl/ak-marzy-ci-sie-s...zezyja-koszmar
http://samochodyelektryczne.org/tesl...chill_mode.htm
czyli co? klikbajty i szukanie sensacji na silę?
Jak rozumiem, emisja CO2, przy spalaniu etyliny czy ON, nie miała na to żadnego wpływu?
Poza tym, skoro "klocków i opon", to znaczy, że w przypadku opon, też wypadło to na niekorzyść spalinowych, skoro na potrzeby elektryków trzeba było wynaleźć nowy typ opon, bo to mi się jakoś nie składa.
Jsk sądzisz, czy Ci "mądrale z Brukseli" brali pod uwagę to, jak się pali elektryk i jakie to stanowi zagrożenie, czy to, że w wielu miejscach nie jest możliwe stworzenie infrastruktury do ładowania elektryków, albo to, że garaże wielopoziomowe mogą nie wytrzymać masy wielu parkujących na nich elektryków i możnaby tak jeszcze długo - no to może, to ludzie, którym te elektryki skomplikują życie, powinni im to tłumaczyć tak długo, aż to zrozumieją, a nie, jak zdechłe ryby, płynąć z nurtem, może to właśnie ludzie, przy pomocy instrumentów prawnych, zatrzymają takie idiotyzmy, jakie powstały w Krakowie, gdzie ludzi próbuje się pozbawić praw nabytych, może to właśnie ludzie powinni powiedzieć tym "mądralom z Brukseli", że się mylą, a nie, że mają rację, karmiąc nieświadomych ludzi zwykłymi kłamstwami, które odkryło badanie przeprowadzone przez NCAP Green - może czas najwyższy wziąć za to idpowiedzialność?
Może tych "mądrali z Brukseli" oraz ich zwolenników, trzeba prze 24 godziny na dobę, bombardować informacją, w jakich warunkach wydobywa się lit i kobalt, może trzeba ich bombardować informacją, że przy zakładanym rozwoju elektromobilności, tych zasobów zwyczajnie zabraknie, bo wg fachowców, już w roku 2030, deficyt może wynieść 15 tysięcy ton, trzeba ich bombardować obrazkami z gaszenia elektrycznego Mercedesa w Gdańsku i tym, co się stało z tysiącami ton wody, skażonej podczas tej operacji, może trzeba ich bombardować obrazkami spalonego ze szczętem statku, przwożącego tysiące elektryków, których truchła spoczęły na dnie - może tym razem to społeczeństwo będzie mądrzejsze od "mądrali z Brukseli", zamiast od rszu stawiać się na przegranej pozycji.
Ostatnio edytowane przez yaniq ; 25-07-2023 o 07:58
Oprócz tych klocków hamulcowych?
Michu "zapomnia"ł powiedzieć,że miks energetyczny Polski a miks energetyczny ładowania aut elektrycznch w Polscey to nie to samo
Punktując wszystkie aspekty aut elektrycznych łącznie z energią do ładowania, procesem produkcji, recyklingu, sytuacji politycznych itp fajnie byłoby wspomnieć o rakotwórczych tlenkach azotu ze spalin, wydobyciu ropy, rafinacji i związanych z tymi ilościach prądu i wody itp.
Albo mówimy o wszystkich aspektach po obu stronach, albo nie mówimy jacy to nie niesteśmy obiektywni, wyjaśniamy kłamstwa i walczymy z hipokryzją.
- - - Updated - - -
Rakotwórcze substancje są czymś nieistotnym? Acha....
Ostatnio edytowane przez AdiCarrion ; 25-07-2023 o 09:25
Mógłbyś jaśniej?
Przecież tego są całe internety i mówi się o tym od kilkudziesięciu lat, a więc sprawa jest znana i wielokrotnie omawiana, a Ty byś chciał, żeby po raz kolejny młócić plewy?
Znowu jakiś nie wiadomo z czego wzięty kwantyfikator - pylenie klocków, jest na szarym końcu substancji rakotwórczych, bo tak naprawdę, nie wiemy, co jeszcze może być kancerogenne i jaki np. wpływ na florę i faunę, ma zatonięcie statku z tysiącami płonących elektryków na pokładzie, bowiem nikt nigdy wcześniej się nad tym nie zastawiał.
Dlaczego nie odniesiesz się do informacji o wyzysku ludzi, przy wydobywaniu litu i kobaltu, dlaczego nie odniesiesz się, do prognozowanego deficytu, głownie litu, dlaczego nie odniesiesz się do zniszczeń, powodowanych przez płonące elektryki, dlaczego nie odniesiesz się do tego, że ktoś siłą narzuca nam swoją religię, która na każdym kroku i każdego dnia jest obnażana z pseudo argumentów, bo Ty czepnąłeś się pyłu z klocków hamulcowych, których głównym emitentem są samochody ciężarowe, tak, jakby to była najważniejszy problem, otóż nie, nie jest najważniejszym, ba, nie jest nawet ważnym problemem, jest wyłącznie pretekstem, do podsycania religii elektryków, po tym, jak runął mit ich bezemisyjności, bo ktoś wreszcie policzył to wszystko i wyszło mu, to co powinno być policzone 30 - 40 lat temu, a nie teraz, kiedy ekomobilni terroryści, wciskają ludziom ciemnotę - powiedz, czy przed opublikowanie raportu NCAP Green, miałeś świadomość tego, jak to faktycznie wygląda - mało tego, raport NCAP Green, wziął jako metodę recyclingu zużytych baterii od elektryków, metody, które praktycznie nie istnieją, bowiem są w 100% nieopłacalne, a utylizowane nimi baterie, stanowią około 5% obecnych potrzeb.
Dlaczego nie potraficie się odnieść, do braku możliwości ładowania elektryków, bredząc coś o tym, że obecnie powstające budynki mają mieć takie wyposażenie, albo że załatwi to prawo popytu i podaży, no ale miliony ludzi, mieszkających w obecnych, takich możliwości nie ma i miało nie będzie, bo nikt nie zwiększy powierzchni Ziemi - pojedźcie sobie na pierwsze lepsze osiedle/blokowisko, gdzie trwa codzienna walka o znalezienie miejsca parkingowego, a Wy mi tu opowiadacie, o uszczuplaniu tych miejsc, poprzez stawianie gniazdek 230 V - zastanówcie się nad tym, zamiast w biezdurno opowiadać te swoje dyrdymały o Norwegii, której nijak do Polskie porównać, w tym względzie się nie da i w której, po zmniejszeniu grantów wynikających z zakupu elektryków, rynek ich sprzedaży, się praktycznie załamał, bo wielu, dokładnie tak jak Wy uważało, ze "jakoś to będzie", no to informuję Was, że nie będzie, a przysłowiowy Kowalski, pozostawiony z tym problemem sobie nie poradzi, bo to tak, jakbyście nagle zamknęli 99% stacji paliw - rozumiecie to?
Zmierzcie się z Polską rzeczywistością i wyobraźcie sobie, że w mieście, w którym mieszkacie, ktoś daje Wam 1 rok, na to, żebyście zmienili samochód na elektryczny, bo spalinowcem nie dojedziecie do miejsca zamieszkania, tylko będziecie musieli go parkować, poza jego granicami, a jeśli nawet zdecydujecie się na jego zakup, to nie macie gdzie go naładować, mieszkając w bloku - tak wygląda nasza rzeczywistość, której zaklinanie niczego nie zmieni.
Zacznijcie od transportu, niezbędnego do funkcjonowania miasta, ba za chwilę będzie tak, ze będzie zakaz wjazdu dla elektryków, który nie dotyczy komunikacji, zaopatrzenia oraz służb miejskich.
Ostatnio edytowane przez yaniq ; 25-07-2023 o 10:17
Instalacje fotowoltaiczne.Wyjaśniać dalej?
- - - Updated - - -
Acha, czyli tym są według Ciebie wyniki badań.
- - - Updated - - -
Dlatego, że to nie ja nagrywam filmik wyjaśniający CAŁĄ PRAWDĘ I ujawniający HIPOKRYZJĘ.To ktoś kto używa w swoim przekazie takich sformułowań zobowiązany jest przedstawić sprawę uwzględniając wady obydwu stron.
Ostatnio edytowane przez AdiCarrion ; 25-07-2023 o 10:12
Dokładnie tak. Walczmy z hipokryzją. Zastanów się jaki produkt jest określany jako zielony, zeroemisyjny, przyjazny dla środowiska etc. To że auta spalinowe są szkodliwe jest wiedza powszechną i nikt tego nie neguje. Natomiast wciska się jedną technologię i na siłę wygasza inną pod pretekstem zeroemisyjności, podczas gdy w rzeczywistości te technologie są porównywalnie szkodliwe dla środowiska (może z inaczej rozłożonymi punktami ciężkości). Można wskazać wiele przypadków gdzie EV będzie bardziej ekologiczne, można wskazać równie wiele gdzie ICE jest bardziej ekologiczne lub tez hybryda jednej i drugiej technologii. I nie bardzo rozumiem dlaczego ICE jest be, a EV cacy. To znaczy rozumiem. trzeba na konsumenta wywierać presję, żeby "wybierał świadomie"