Ale prognozować "zabraknie prądu, zabraknie pierwiastków, nie da się wybudować infrastruktury, recykling baterii nie jest możliwy, itp" to już możnaNapisał Machaju
Ale prognozować "zabraknie prądu, zabraknie pierwiastków, nie da się wybudować infrastruktury, recykling baterii nie jest możliwy, itp" to już można
Skoro się da, to napisz jak - jak na osiedlach/blokowiskach chcesz tę infrastrukturę wybudować, będziesz burzył bloki, likwidował chodniki?nie da się wybudować infrastruktury, recykling baterii nie jest możliwy, itp" to już można
To nie jest żadna "prognoza", której znaczenia nie rozumiesz, to jest "wiedza" - rozumiesz różnicę między jednym, a drugim?
Jeśli masz powierzchnię o wartości "x", to nie zmieścisz na niej obiektów o powierzchni "x+", nie rozumiesz tego, bo jakbyś podąrzał tokiem rozumowania Twojego współwiercy, dla którego "strategia", to to samo co liczenie na to, że "jakoś to będzie".
W tempie który Unia narzuca - oczywiście, że będą problemy. Nawet już lokalnie są. I to nie w Polsce. Polska oczywiście przespała ostatnie ~15-20lat jeśli chodzi o modernizacje linii przesyłowych. Miller z Pawlakiem na x lat wywalili w kosmos norweską alternatywę dla ruskiego gazu. O przejściu z węgla na atom nie wspomnę. Słynny prezes za PO od atomu co pobierał ~100tys miesięcznie i gówno zrobił. Przyszedł PiS kasę biorą i co? i dupa. Po 7 latach coś tam niby się ruszyło. W sensie, że jakieś przymiarki na papierze.Ale prognozować "zabraknie prądu, zabraknie pierwiastków, nie da się wybudować infrastruktury, recykling baterii nie jest możliwy, itp" to już można
recykling - mamy w praktyce przykład z Morza Północnego
Na tej zasadzie, to powinniśmy mieć pretensję do Bieruta, a co najwyżej do Gomułki - przypominam, że to PiS "wywalił w Kosmos" ustawę prosumencką, zabijając energetykę wiatrową i doprowadzając ludzi do bankructwa, to rodzina ministra z PiS zarobiła krocie na imporcie kacapskiego węgla, którego zakupy od 2015 roku wzrosły trzykrotnie, to spółka zależna od PiS, pomimo embarga na kacapską ropę, sprowadzała ją rurociągiem "Przyjaźń", do momentu, w którym to kacapy zakręciły kurek - coż to, alzheimer?
Forum w pigułce:
Prognozy specjalistów-nie no, kto by się przejmował.
Przewidywania forumowych ekspertów-to nie prognoza, to" wiedza"
Jeszcze raz - to, że nie da rozciągnąć przestrzeni w blokowiskach to jest "wiedza", to ile jest na Świecie ropy naftowej - "prognoza", bo już w niej samej, specjalista z BP zastrzega, że "jeśli nie zostaną odkryte nowe złoża" - napisz skąd jesteś, to na google znajdę Ci miejsce w Twojej okolicy, gdzie, jak byś nie kombinował, to przestrzeni nie rozciągniesz, a jeśli jesteś z Warszawy, to podjedź na Pragę Południe, sam, na własne oczy się przekonasz i nie muszę chyba dodawać, że takich osiedli jest całe mnóstwo - czy Ty jednak mógłbyś jakoś uważniej ogarniać tę dyskusję, bo właśnie dla Ciebie podałem przykład z powierzchnią i to jest "wiedza", chociażby z zakresu zbiorów, ktora mówi, że "podzbiór zbioru lub suma jego podzbiorów, nie może być większy od niego samego" - to jest "wiedza" na poziomie szkoły podstawowej, nie "prognoza"
Ostatnio edytowane przez yaniq ; 01-08-2023 o 12:42
Co w takim razie zrobimy, gdy zabraknie ropy?Pewnie nic, bo nie da się rozciągnąć przestrzeni w blokowiskach.Jeszcze raz - to, że nie da rozciągnąć przestrzeni w blokowiskach to jest "wiedza", to ile jest na Świecie ropy naftowej - "prognoza", bo już w niej samej, specjalista z BP zastrzega, że "jeśli nie zostaną odkryte nowe złoża" - napisz skąd jesteś, to na google znajdę Ci miejsce w Twojej okolicy, gdzie, jak byś nie kombinował, to przestrzeni nie rozciągniesz, a jeśli jesteś z Warszawy, to podjedź na Pragę Południe, sam, na własne oczy się przekonasz i nie muszę chyba dodawać, że takich osiedli jest całe mnóstwo - czy Ty jednak mógłbyś jakoś uważniej ogarniać tę dyskusję, bo właśnie dla Ciebie podałem przykład z powierzchnią i to jest "wiedza", chociażby z zakresu zbiorów, ktora mówi, że "podzbiór zbioru lub suma jego podzbiorów, nie może być większy od niego samego" - to jest "wiedza" na poziomie szkoły podstawowej, nie "prognoza"
zaczniemy jeździć na alkohol. ziemniaki górą
A, co zrobimy, jak nie wytworzymy wystarczającej ilości energii, a zasoby litu i kobaltu się wyczerpią?
Słyszałeś o paliwach syntetycznych, o technologii wodorowej, czy może Twoja "wiedza" ogranicza się do wiary w elektryki?
O tych paliwach pisałem już w tym temacie, więc daruj sobie ironię, bo jak zwykle nie trafiłeś.
No, ale skoro mamy wodór i paliwa syntetyczne, to chyba po 2035 nie będzie problemu, prawda?
Uprawnienia
