Vredestein Ultrac PRO - miękko, rant ochronny, cicho. Problem to ewentualny zapas.
Vredestein Ultrac PRO - miękko, rant ochronny, cicho. Problem to ewentualny zapas.
MAm do sprzedania 4 oryginale zimowe koła do Giuli 16cali srebrne.
Falken Azenis 510 (teraz jest już chyba 520) nie RF cicho i przyjemnie i cena przyzwoita
Tydzień temu założyłem nowe opony letnie do mojej Giulii:
- przód: Vredestein Ultrac Pro 235/40 R 19" (96Y) XL (oryginalnie powinny być 225/40 R 19"),
- tył: Vredestein Ultrac Vorti+ 265/35 R 19" (98Y) XL (oryginalnie powinny być 255/35 R 19").
Jeździłem na nich z ciśnieniem wg instrukcji, tj.:
- przód: 2,4 bara,
- tył: 2,3 bara,
ale stwierdziłem, że ciśnienie jest zbyt niskie i opony są zbyt miękkie w zakrętach (szersza opona = większa wyskokość = większa objętość powietrza). Dzisiaj dopompowałem:
- przód: do 2,5 bara,
- tył: do 2,4 bara,
czyli o 0,1 bara więcej, niż przewiduje instrukcja. Zobaczymy jak będzie się jeżdziło na podwyższonym ciśnieniu, ale żeby to sprawdzić muszę wyjechać na jakąś drogę szybkiego ruchu i zobaczę, jak się spisują na łukowatych zjazdach. Może się okazać, że jeszcze dopompuję po 0,1 bara. Ale najpierw sprawdzenie, jak trzymają przy większych prędkościach na łukach.
Nowe Vredestainy Ultrac Pro przód 225/45/18 i tył 255/40/18 - po próbach wyszło 2,4 przód i 2,5 tył. Powyżej 150 km/h zaczynają być głośne.
Jak jesteście w stanie wyczuć 0.1 bara w kole na prostej drodze to szacunek
Co masz na myśli pisząc, że "po próbach wyszło". Czy uważasz, że ciśnienie w tylnych kołach powinno być wyższe, niż w przednich? Pompując swoje koła kierowałem się instrukcją (bez obciążenia i z obciążeniem średnim), tj. z przodu wyższe ciśnienie, a z tyłu niższe. Ale zgodnie z tą samą instrukcją, przy pełnym obciążeniu z tyłu powinno być wyższe ciśnienie o 0,2 bara. W przypadku Twoich rozmiarów, wartości ciśnień sa odwrotne: z przodu niższe, a z tyłu wyższe. Na dniach trochę pojeżdżę po szybszych łukach i ocenię, jak auto się prowadzi. Może trzeba będzie trochę dopompować.
Warto pamiętać że opony typu runflat mają dużo sztywniejsze boki opony co przeklada się na prowadzenie w zakrętach. Osobiście mam zwykle falkeny azenis. Jeżdżę dużo po wąskich i zawiłych drogach i dość agresywnie i nie mam problemów z prowadzeniem. Ciśnienie pompuje 2.5 bara. Tył oponę mam inną bo mam 255/35 bodajże, na felgach 19.
Nie dziwne że na 18 opony są miękkie, jak one powinny być używane w zimie z racji "wyższej" opony. Na lato jak ktoś nie lubi tej bezwładności i pływaniu na zakrętach to kłania się 19 calowa felga.
Sadzę, że Kolega Marek156/159sw pisząc "miękko" miał na myśli to, jak opona zachowuje sie na nierównościach drogi, a ten aspekt zależny jest nie tylko od ciśnienia w oponach, ale również od konstrukcji opony, materiału (gumy), z jakiego jest zrobiona i pewnie od kilku innych czynników.
Masz rację, że różnicy 0,1 bara nie można wyczuć na prostej drodze. Tyle, że ja nie pisałem o sprawdzaniu opon na prostej drodze, lecz na szybszych i wolniejszych łukach (np. zjazdach z drogi szybkiego ruchu), po których jeżdżę codziennie. Ponadto, nie pisałem o sprawdzaniu opon w trybie dokonanym, lecz o przyszłych planach takiego sprawdzenia. Chyba nie przeczytałeś dokładnie mojego postu, lecz przedstawiłeś tylko swój punkt widzenia.
- - - Updated - - -
Opony Vredestein Ultrac Pro i Ultrac Vorti + nie są oponami typu Run Flat, a w moim przypadku wszystkie koła mają rozmiar 19", więc o czym piszesz?