Cześć,
jakiś czas temu zakupiłem Alfę Romeo MiTo 2007 z silnikiem 1.6 JTDM 120KM.
Od razu po zakupie wymieniłem klocki hamulcowe, olej, płyny, wszystkie filtry (nie patrzałem na to czy były nowe czy stare, dla spokoju wszystko powymeniałem), oraz poduszkę od skrzyni biegów.
Zakupiłem też nowe opony Michelline. Auto jeździ na oponach letnich 215/45 R17
około 800km na liczniku później zaczął się pojawiać jeden problem który nie mam pojęcia skąd się bierze, w skrócie:
- Po przejechaniu około 20km (10km ~70km/h + 10km ~110km/h) zaczyna drgać całym samochodem
- Drgania się pojawiają nie ważne czy się przyspiesza czy zwalnia.
- Problem występuje głównie na biegu od 4 do 6, na niższych biegach również drga ale słabiej.
- Gdy się lekko przyspieszy, drgania ustają, i wracają po kilku sekundach. Tak samo przy zwolnieniu czy wrzuceniu luzu nie ważne na jakiej prędkości.
- Ten problem od momentu pojawienia się, nie ustaje dopóki auto się nie zatrzyma, nie trzeba nawet wyłączać silnika. (gaszenie silnika podczas jazdy nic nie daje)
Skończyły mi się pomysły czym może być to spowodowane,
Luzu w przegóbach nie ma, z osią wszystko ok.
Sprawdzałem zawieszenie na Stacji Kontroli Pojazdów, też wszystko w porządku.
Czy ktoś może już spotkał ten problem?
Posiadałem wiele aut, ale jeszcze z takim problemem nigdy się nie spotkałem. Tymbardziej że to dopiero zaczyna się dziać po przejechaniu długiego odcinka...
Bardzo dzięuję za każdą odpowiedź.