Daj znać co będzie bo ciekawe.
Ogólnie zawsze warto mieć ale nie jestem pewien co ma Ci tu pomóc woltomierz bo jak czytasz IBS przez OBD to i napięcie też możesz.
Lepiej kup jakąś ładowarkę elektroniczną z 8-10A
Daj znać co będzie bo ciekawe.
Ogólnie zawsze warto mieć ale nie jestem pewien co ma Ci tu pomóc woltomierz bo jak czytasz IBS przez OBD to i napięcie też możesz.
Lepiej kup jakąś ładowarkę elektroniczną z 8-10A
Mam dokładnie te same objawy co u kolegi Kml89. Różnica jest taka, że Giulia jest z USA Q4 2017. Przyjechała z padniętym wyświetlaczem w liczniku (teraz już wiem, że nie musiał być padnięty), zakupiłem nowy na allegro z podwójną skalą (domyślam się, że ten sam sprzedawca co u kolegi). Mój licznik jest z połowy 2016 roku (D007.014.003).
Akumulator nowy z maja 2024 Moll 94ah.
Bardzo często mam czerwony akumulator (70-80% czasu). Dużo Giulia nie jeżdzi. W ostatnią sobotę rano paliła kontrolkę przy SOC akumulatora 58%. W weekend zrobiłem małą trasę 150km, kontrolka znikła. Dziś SOC wskazuje 71% a napięcie na akumulatorze tuż po otwarciu 12.2V (mierzone multimetrem).
Coś mam takie wrażenie, że kontrolka zapala sie poniżej ~60% SOC. Żadnych innych anomalii nie mam. Z tego co mówicie muszę dorwać kogoś kto mi zrobi update softwaru w liczniku.
z moich obserwacji 65% jest jakąś granicą, ale jak dobiło nie zniknęło od razu, nawet po zgaszeniu/odpaleniu, tylko po nocy. Dziwne to bardzo.
IBS reguje z opóźnieniem, po ładowaniu prostownikiem też musi chwilę postać żeby ikona znikła.
coś zrobiłeś z tą ikoną? AI sugeruje, że to może być licznik na rynek brytyjski/irlandzki i tam mógł być inny próg ostrzegania o napięciu - no cóż, cena była atrakcyjnanie przeszkadza to jakoś bardzo, ale przez to nie sprzedaję poprzedniego licznika
![]()