Ja też nie mam podnośnika kanałowego ,ani kanału.Myślę o podniesieniu przodu auta i wsunięciu silnika na wózku,a potem opuszczenie samochodu.Co o tym myślicie ?
Ja też nie mam podnośnika kanałowego ,ani kanału.Myślę o podniesieniu przodu auta i wsunięciu silnika na wózku,a potem opuszczenie samochodu.Co o tym myślicie ?
Bardzo słabą ,a to takie proste .
OK a więc jeżeli piszesz "A tak przy okazji to ja tego silnika sam nie wyjmowałem,tylko taki fachowiec jak les....,a dalej nie wiedział co zrobić" to dla twojej wiadomości wiedz że jak bym miał wyjęty śilnik to bym wiedział jak go włożyc z powrotem i nie zakładał bym po to specjalnie postu -dlaczego? ponieważ dysponuje dość bogatą wiedzą i doświadczeniem z mechaniki samochodowej (napewno większą niż twoja), a jeżeli na samym początku nie napisałeś że kupiłes go w częściach to miej pretenssje do siebie.
Chciałem ci pomóc no ale .....
Życze powiodzenia
zapytałem jak wyszedł bez skrzyni bo to mało prawdopodobne i sie zdziwiłwem.
Dobrze Ci doradził andro robiłem kiedys takie patryzantki ale podeszłem do tego inaczej bo podniosłem wysoko na kołach auto tzn lewarowałem przód i podstawiałem koła pod progi .
Potem wepchałem silnik ze skrzynią pod auto i powoli opuszczałem
Wszystko da sie zrobić
Pozdrawiam i powodzenia mam nadzieje że pomyśł pomoże