Dziwne szumy z skrzyni...

[Marcuss]

Witam, chciałem zapytać czy w waszych AR jest tak samo otóż gdy jadę na 3 lub 4 biegu ze skrzyni dochodzi taki szum, jakby gwizd i zatanawiam się czy czasem lej nie nadaje się już do wymiany, lub czy nie jest to jakaś grubsza sprawa...ogólnie skrzynia chodzi bez problemów, leciutko nie chaczy...

[SG0240]

A mógłbyś określić bliżej, co masz na myśli pisząc o leju.
Ja kiedyś miałem podobnie w innej marce. Skrzynia "gwizdała" przy wyższych obrotach i prędkościach. Jeździłem z tym od nowości samochodu, aż po ok. 65 tys. km pękł ząb w kole talerzowym mechanizmu różnicowego. Okazało się, że to koło było już fabrycznie krzywo skręcone.

[Maciek-156]

A nie jest to gwizd turbiny?

[Marcuss]

SG0240 połknąłem jedną literkę - chodziło mi o olej . Dzisiaj sprawdzałem olej mam max i jest czyściutki...Nie Maciek to napewno nie jest dźwięk turbinki, robi się tak tylko na 3 i 4 biegu w pełnym zakresie obrotów. Jak ktoś jeździł kiedyś maluchem to wie o czym mówie, w nich też tak piszczało Lub z samochodem posiadającym tylny most....Może nie jest to denerwujące, ale boję się że jeżdżąc z tym dalej mogę zniszczyć skrzynie, wole zadziałać szybciej niż potem żałować że nic nie zrobiłem.

[SG0240]

No bo to właśnie w maluchach źle regulowali mechanizmy różnicowe i czasami w polonezach - dlatego tak gwizdały. Raczej trudno uwierzyć, żeby coś takiego mogło się zdarzyć w alfie, ale wszystko jest możliwe. Jak chcesz, możesz rozebrać całą skrzynię i sprawdzać wszystko po kolei, ale nie chciałbym być złym prorokiem, jak to będzie wina źle złożonego mechanizmu różnicowego.

[Marcuss]

Hmm ale gdyby winą był źle złożony mechanizm to zapewne działo by się to od początku, a gdy kupiłem autko ze szwablandii to nic nie było słychać jakieś 2t km temu zaczęło się to dziać...

[SG0240]

Hmm ale gdyby winą był źle złożony mechanizm to zapewne działo by się to od początku, a gdy kupiłem autko ze szwablandii to nic nie było słychać jakieś 2t km temu zaczęło się to dziać...

No to trochę zmienia postać rzeczy, ale jeśli jesteś pewny, że ten gwizd dobiega ze skrzyni to chyba i tak nie pozostaje nic innego, jak jej demontaż i sprawdzenie wszystkiego po kolei. Może to tylko jakieś łożysko daje takie efekty, a wtedy tym bardziej trzeba by to zrobić, bo jak się rozsypie i kulki wpadną w koła zębate to skrzynia będzie do remontu kapitalnego albo do wymiany.

[tomasz777]

Dołącze sie do tematu.Tez mam podobna sytuacje i słysze ten gwizd,najbardziej jak auto zwalnia i schodzi z obrotow,zmienilem olej w skrzyni na nowy i nic sie nie zmieniło.