100-lecie AR - wyjazd do Włoch

[bobryt]

600zł żeby jeździć w tłoku i dostać czapke w zamian? sorry, ale pozostaje przy opcji Jesień na spokojnie Ew. niech ktoś organizuje grupe na obchody i przetrze szlaki, a ja postaram się po wakacjach zrobić drugi wyjazd dla chętnych.

W alfacity było tłoczno, co dopiero Mediolan

[flatbeet]

hmmmmm... tak baaaaaaaardzo wstępnie bym się pisał choć trzeba przyznać że całość tanio nie wychodzi bo trasa w obie strony to będzie kolejne 600zl, dieslem może jak by jechać 2 osoby na auto... hmmmm... bo osobiście sobie nie wyobrażam jechać na Zlot z okazji 100 rocznicy Alfa Romeo.. autobusem sprawa do przemyślenia, jeszcze jest trochę czasu

[bimsky]

Niektórzy zapominają o tym, że świadkiem stuletniej rocznicy założenia marki będą prawdopodobnie tylko raz w życiu... Alfacity? Ale co my tu porównujemy? Stanie na wielkim parkingu, gdzie nikt z obcokrajowców nie wie o co chodzi do ogromnej imprezy, organizowanej z wielkim rozmachem?

[Pingwin]

nie no, wszystko ok. Tylko, ze to firmie powinno zależeć na popularyzacji legendy... jak widać firma jednak na rocznicy woli zarobić.
A potem Marchione płacze, ze chcieli sprzedać 300 tys aut a sprzedali 125 tys.....

---------- Post dodany o godzinie 18:36 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:35 ----------

To jest tak w ogóle impreza za dwa tysiące na kilka dni... przejazd, spanie, bilety, żarcie i inne.

[Matti]

Jak na początku roku znajdę pracę to jadę Zapowiada się niezły "zlocik"

[Alfista92]

Niektórzy zapominają o tym, że świadkiem stuletniej rocznicy założenia marki będą prawdopodobnie tylko raz w życiu...

No dokładnie...
Na spokojnie to można sobie zawsze pojechać kiedy się chce
Nie będzie tłoku, kolejek itd...
Ale rocznica to rocznica

[75andrew155]

Ja też zgłaszam się na taką imprezę
ale autokarem czy samolotem sie nie wybieram

[Alfista92]

mama mia...
Jedna laweta na tyle aut
Heh... no to będę miał małą wycieczkę tuż po zdaniu prawka

[Rigidigi]

600zł żeby jeździć w tłoku i dostać czapke w zamian? sorry, ale pozostaje przy opcji Jesień na spokojnie

Bobryt, ale to jakby na Sylwestra w lutym jechać..
Impreza swoje musi kosztować i dziwię się stękaniu na koszty, a już gadanie, że na Polskich zlotach wychodzi drożej jest ..powiedzmy, że niesmaczne.

[Pingwin]

Wciąż unikacie wątku, jak moim zdaniem jest kluczowy: dlaczego firmie nie zależy na promocji marki? gdyby zależało, chciałaby taką impreze, odbywaną raz na sto lat, zapromować jak najszerzej. Powinna ponieść koszty, zainwestować, żeby przyszli ci nieprzekonani albo obojętni.
A tak? będą wyłącznie fani marki, bo obojętny nie wyda 150 euro w Mediolanie, albo 2 tysiące jadąc z Polski, czy tam ile z Francji albo Anglii na przykład.
W jaki sposób więc wpłynąć na większą sprzedaż, jesli robi się impreze stulecia wyłącznie dla fanów?