Nie no, tak jak wcześniej napisałem: dają darmo, to bym nie kaprysił ;-P
Powiem więcej - dałem się nawet wciągnąć w te szaleństwo i wysłałem może ze 2-3 SMSy, czego później bardzo żałowałem (tak z 7-10 SMSów dziennie przychodziło z tego konkursu). No ale człowiek najskuteczniej uczy się na własnych błędach...
Mając 70tyś zł do wydania na jakąś Alfę "z jajem" to kupiłbym 156 GTA, zrobił remont generalny i być może - wzorem kolegi Kozmozz'a - wstawił kompresor.
Ale nie mam ciśnienia na takie rzeczy, więc "poczekam i popatrzę. A potem włączę się do akcji", kiedy wejdzie Giulietta QV.